Dzień dobry się z Państwem,

Nie ma to jak dostać odrobinę ciepła od dobrej duszy w chłodny, deszczowy, jesienny poranek. Dlatego w odpowiedzi, a bardziej nawet w podziękowaniu za Wiersz z tramwaju koleżanki @KatieWee, przesyłam swój Wiersz z autobusu.


Wiersz z autobusu

Na przystanku stoję, moknę - bo pada,

Nie mam parasola - włosom mym biada,

Za kołnierz mi kapią kropelki deszczu…

Wtem jakaś błogość rozwiewa dreszcze,

Ciepełko w kieszeni niczym z grzejnika,

Gorący telefon! Włączam i czytam…

To Katie złapała jeden dzień lata,

I chrupie go w wersach jak w ustach sałatę,

Więc pytam grzecznie: „Czy gryza mogę?”

I przestępuję już z nogi na nogę,

Z niecierpliwością na odpowiedź czekam,

(przypomnę Państwu, że deszczem ociekam)

Empatii po chwili odbieram drobinkę -

Od Katie, lata dostałem kruszynkę,

I już jest cudownie, jak w Konopnickiej bajkach,

Więc chowam telefon - niech grzeje mnie w jajka...


O kurka! Niestety zakończyć wiersz muszę,

Przystanek zgapiłem swój w autobusie!

#zafirewallem #wolnewiersze #wierszezautobusu

Komentarze (11)

splash545

@fonfi też fajny. Pociągiem tera!

fonfi

@splash545 Albo rowerem. Albo rowerem po torach!

Piechur

@fonfi Jak na rowerze to tylko samochodem

George_Stark

@splash545 Proszę:


A kiedy rozsiadłem się już w przedziale

żeby stąd uciec, byle najdalej

od deszczu, wiatr i października,

taki z głośnika padł komunikat:


“WARS się znajduje na końcu składu.

Dziś polecamy, oprócz obiadów,

kawałek lata, jeszcze ciepłego.

I wszystkim państwu życzymy smacznego!”

fonfi

@KatieWee bo @George_Stark to Twoim kawałkiem lata już w WARSie częstuje!

KatieWee

@fonfi wystarczy dla wszystkich

splash545

@George_Stark dziękuję.

Kaligula_Minus

I stałem i ssałem w środku autobusa

ostatni dzień lata, jak woreczek snusa

Kaligula_Minus

@fonfi

I w dziąsło wcierałem tak pieczołowicie,

Żem przez chwilę myślał, iż sens ma to życie

Zaloguj się aby komentować