Dzień dobry.
- Partia w 2018-2019 kilkanaście razy włamała się Pegasusem na telefon Jacka Karnowskiego, prezydenta Sopotu (nie mylić z Jackiem Karnowskim, rezydentem agitpropu), który w trakcie wyborów w 2019 odpowiadał za kampanię opozycji do Senatu.
- Na razie wiadomo, że do włamywano się do marca 2019, więc jeszcze nie możemy mówić o szpiegowaniu już drugiego sztabu opozycji. Niemniej jednak: Karnowskiemu nie postawiono żadnych zarzutów, nie toczy się wobec niego żadne postępowanie, nie udowodniono mu żadnej winy. Ot, po prostu jako prezes samorządowego stowarzyszenia "Tak! Dla Polski", koordynował wsparcie samorządowców dla opozycji. A Ziobro, Kamiński i Prezes o tym wiedzieli - taka to w Polsce demokracja i uczciwość wyborów.
- Pokażcie to Waszemu koledze symetryście. Temu, który uważa, że nic się nie dzieje, bo "PO/Lewica/Ktokolwiek też mają sporo za uszami i naprawdę nie ma co się taplać w polsko-polskiej wojnie, trzeba być ponad to".
- Spytajcie go, czy inni też inwigilowali opozycję w trakcie kampanii wyborczych nielegalnie kupioną bronią cybernetyczną zaprojektowaną do zwalczania terroryzmu. Czy też ingerowali w proces wyborczy. I czy przypadkiem Wasz kolega symetrysta po prostu nie zadaje tych pytań, bo boi się odpowiedzi, wybierając zamiast tego komfortową pozycję "tego rozsądnego", który się nie angażuje i jest moralnym zwycięzcą.
- I czy ta postawa nie jest przypadkiem wygodną zasłoną dla zwykłej ignorancji i obywatelskiej apatii. Bo rzeczywistość jest taka, że Partia szpiegowała sztab Platformy ORAZ człowieka koordynującego wsparcie do kampanii opozycji do Senatu.
PS. Chciałbym uprzejmie przypomnieć, że nadal nie znamy tożsamości większości ofiar Pegasusa. Oraz, że atak na jedną osobę, szczególnie z tak rozległymi kontaktami jak Giertych, Brejza czy Karnowski, to de facto atak na setki ludzi.
Dobrego dnia.
(oczywiście nie ja pisałem ale wrzucam bo ciekawe, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na FB) #bekazpisu #jebacpis #wiadomoscipolska

