Dzień dobry.
Jak się okazuje skompromitowany już niejednokrotnie w ostatnim czasie Adrian zamiast dać sobie spokój i pojechać na narty, pogrążać się będzie jeszcze bardziej. Otóż w wywiadzie dla partyjnego „w Sieci”, „apolityczny” długopis stwierdza, że wobec Partii "realizowana jest specyficzna forma odwetu". Innymi słowy głowa państwa i doktor prawa po UJ w jednym, publicznie nazywa odwetem egzekwowanie obowiązującego w Polsce prawa. Ponadto:
Sytuacja, w której największy klub parlamentarny, (...) nie ma swoich przedstawicieli we władzach Sejmu i Senatu, nie ma nic wspólnego z zasadami demokracji.
Odwet ten - wg Adriana - miał się już objawić niedopuszczeniem Witek do fotelu wicemarszałka Sejmu. Bo głosowanie posłów w Sejmie to nie demokracja.
Oberwało się również Tuskowi. Dla urzędującego obecnie prezydenta „Tusk nie będzie jego premierem". Podobna sytuacja miała miejsce w 2017 roku, kiedy to Adrian ogłosił wszem i wobec, że nie jest prezydentem wszystkich Polaków. Tylko tych co popierają Partię, rzecz jasna.
Miłego dnia.
#jebacpis #bekazpisu #polityka #putinowskapolska #wiadomoscipolska
