Dzień dobry. Dziś po obudzeniu czułem pozytywną energię i zamiast bawić się w 162,5kg od razu 165 kg x 5 poszło w martwym ciągu dla emerytów. Druga seria mnie wykończyła, więc w trzeciej musiałem zdjąć. Masa ciała 71 kg

#hejtokoksy #silownia #chwalesie

4773c5d3-5265-41f0-956e-fc8eeead351c

Komentarze (15)

Shagwest

@saradonin_redux Bardzo ładnie.

pingWIN

@saradonin_redux Ładnie ładnie. Z ciekawości ile już ćwiczysz, z 5 lat czy mniej/ więcej?

saradonin_redux

@pingWIN jakieś półtora roku po piętnastoletniej przerwie

pingWIN

@saradonin_redux ładny wynik, rozumiem że robisz masę i trenujesz pod siłę?

saradonin_redux

@pingWIN aktualnie tak, redukowałem pół roku, więc teraz masa co najmniej do końca roku, wolno to idzie. Po świętach zależnie czy mocno mnie otłuści.

pingWIN

@saradonin_redux Oki, ja miałem długą redukcje / rekompozycje, później przerwa od pandemi do teraz i od kilku tygodni dopiero wróciłem, ale znowu redukcja/ rekompozycja, także takich wyników prędko nie zobaczę Choć teraz jeszcze jest przyjemnie jak z tygodnia na tydzień dokładam talerze.. jeszcze xd

saradonin_redux

@pingWIN no końcówka redukcji bywa ciężka, kiedy trzeba zdjąć zamiast dokładać, to treningi są mało satysfakcjonujące. Ale za to zobaczysz różnicę w lustrze

pingWIN

@saradonin_redux Wiem wiem, ja akurat miałem tę drogę prawie skończoną, ale później pozamykali siłownie itd. podczas pandemii, no i w te 5 lat około nie ćwiczyłem, trochę przybrałem i znowu trzeba redukcję robić xD Plusy takie, że już znam technikę, wiem jak jeść w miarę, no i mięśnie chyba faktycznie mają tą pamięć, bo całkiem szybko wracam wydaje mi się do swoich wyników. Nie były jakieś super, ale jak mówisz, pod koniec ciężko było utrzymać, a co dopiero o progresji mówić. Masy się zawsze bałem, bo boję się, że się zaleję, ale chyba nie przesadzając z kaloriami da się dobrze wyglądać

saradonin_redux

@pingWIN rozumiem, też trochę się bałem i to był błąd, bo zamiast od buta wejść na nadwyżkę, to się czaiłem dodając po 100-200 kcal i nie działało, bo wciąż byłem na redukcji lub zerze. Aktualnie celuję w 300-350 kcal nadwyżki i na razie mocno nie zalało, zresztą w razie czego można co kilkanaście tygodni zrobić 2-tygodniowego mini-cuta, żeby uciąć 1 kg smalcu bez strat. To nie tak, że nagle w kilka miesięcy powróci efekt 15 lat zaniedbań, a nawet jeśli trochę podleje, to jak zauważyłeś - procedura redukcji już jest opanowana, więc zejście z tych 4-5 kg nie powinno stanowić problemu.

pingWIN

@saradonin_redux Ok, dzięki. Skąd wiadomo, że dana nadwyżka jest dobra? Masz siłę na dokładanie z tygodnia na tydzień, treningu na trening, czy waga rośnie i na to trzeba patrzeć?

saradonin_redux

@pingWIN tak do końca to nie wiadomo XD znaczy największym problemem imho jest ocenienie rzeczywistego dziennego zapotrzebowania, bo te wszystkie wyliczenia są mocno orientacyjne. Patrzę więc na tempo zmiany masy ciała, bo wiadomo, że fizyki nie oszukam i w nadwyżce coś musi rosnąć, jeśli nie mięso to tłuszcz, natomiast trudno ocenić realne zmiany przez wahania dzienne, ale jakiś tam trend widać. Siła z treningu na trening to mi nie rośnie, nie ma opcji, ale energia jest ok i realnie raz na kilka tygodni coś tam dołożę, więc zakładam, że działa. Nie mam już 20 lat, więc nie spodziewam się szybkich przyrostów, ale stawiam że systematyczność z czasem przyniesie efekty.

pingWIN

@saradonin_redux Ok, rozumiem, dzięki. No właśnie te wahania wagi to dramat, ja staram się codziennie ważyć, żeby średnią tygodnia wyciągać i porównywać do zeszłych, bo między dniem, a dniem bywa spora różnica

Zaloguj się aby komentować