Dyskusja o flocie rosyjskiej. Pamiętam toast Polaków z czasów PRL. To co, za Flotę radziecką, do dna.
Do rzeczy, chciałbym zapodać dwa teksty pochodzącego z Odessy rosyjskojęzycznego eksperta wojskowości, wielokrotnie cytowanego i występującego w ukraińskich mediach Aleksandra Kowalenki. Obydwa powstaly na bieżąco, podczas wydarzeń które miały miejsce w rassyi w ostatnich dniach. Tłumaczenie moje. Gdybym.popelnil gdzieś błąd i napisał rosja wielką literą, to dajcie znać.
1
W rosji postanowili spisać na straty moją „ulubioną”, dieslowo-elektryczną łódź podwodną projektu 677 (typ „Lada”) „St. Petersburg”. Zabawne jest to, że ten dieslowo-elektryczny okręt podwodny został przyjęty do floty federacji rosyjskiej 21.09.2021!
Ale najciekawsze nie jest nawet to, że nie utrzymała się w szeregach nawet przez 2 lata…
W poprzednich latach na łamach "Information Resistance" publikowałem sporo materiałów na temat owej wadliwej dieslowo-elektrycznej łodzi podwodnej. Jeśli mówimy ogólnie o rosyjskich okrętach podwodnych, to Łada była moim ulubionym, ponieważ był to obraz degradacji struktur rosyjskiej broni podwodnej.
Projekt 677 „Łada” pochodzi z odległych lat 80., a pierwszy okręt podwodny tej klasy położono zaledwie 17 lat po rozpoczęciu prac nad projektem - w 1997 r. Okręt podwodny z silnikiem Diesla został zwodowany w 2004 r., a w 2010 r. został wysłany do eksploatacji próbnej.
I już po roku próbnej eksploatacji, w 2011 roku, pojawiła się propozycja, aby Ładę porzucić z powodu ogromnej liczby wad konstrukcyjnych i technologicznych. Ale postanowiono jednak dokonczyć ten okręt podwodny i robiono to przez następne 10 lat. I bez większych sukcesów.
Projekt okrętu podwodnego z silnikiem Diesla 677 „Łada” po 10 latach nadal miał niewystarczającą moc silnika elektrycznego, niedokończony system sonaru, niestabilny i regularnie wadliwy kompleks informacji i kontroli walki ...
Ale, co najważniejsze, okręt podwodny nie miał pełnoprawnego beztlenowego, niezależnego od powietrza silnika elektrycznego. A Centralne Biuro Projektowe MT Rubin i Centralny Instytut Badawczy Set, które go opracowują, zamroziły projekt VNEU z powodu braku funduszy w 2017 roku!
rosyjscy eksperci planowali wówczas, że Centralne Biuro Konstrukcyjne MT Rubin i Centralny Instytut Badawczy Set wznowią prace nad VNEU i będą mogły rozpocząć próbną eksploatację najpóźniej w 2027 roku (!!!). Ale byłem pewien, że biorąc pod uwagę wprowadzane wówczas sankcje i brak dostępu nawet do technologii podwójnego zastosowania, nigdy.
Okręt podwodny spalinowo-elektryczny projektu 677 „Łada” w kwietniu 2020 roku został wysłany do Kronsztadzkich Zakładów Morskich w celu modernizacji, a we wrześniu 2021 roku, dość nieoczekiwanie, zakończono jego eksploatację próbną i przyjęto go do służby, nawet biorąc pod uwagę wszystkie te wady, które nigdy nie były poprawiane.
I tak w 2023 roku postanowiono pozbyć się tego wadliwego homunkulusa, uosabiającego niezdolność rosji do realizacji projektów odziedziczonych po ZSRR. Ale wiesz, co jest najciekawsze? W rosji, zgodnie z tym wadliwym projektem, trwa budowa kolejnych 4 okrętów podwodnych z silnikiem Diesla....
2
„nie mający sobie równych na świecie”
Рojawiła się informacja o odpisie TARKA „Piotr Wielki”…
(ТАRK - tiażełyj rakietnyj krejser - ciężki krążownik rakietowy)
I tak, też mnie to nie dziwi.
Faktem jest, że od 2014 roku uważnie obserwuję proces naprawy i modernizacji ciężkiego krążownika rakietowego projektu 11442 „Admirał Nachimow”. Został wysłany do naprawy w 1997 roku i nadal tam jest. Oczywiście wiele osób ma teraz pytanie, co ma z tym wspólnego „Piotr Wielki”?
TARK „Piotr Wielki” to ostatni tego typu okręt, który znajduje się w szeregach rosyjskiej floty. Jednocześnie będąc w służbie jeszcze w 2019 r. wymagał pilnych i poważnych napraw, ale miejsce w doku zajmował jego kaleki… kolega TARK „Admirał Nachimow”.
Zgodnie z planami rosjanie zamierzali natychmiast po zakończeniu naprawy Nachimowa, odprowadzić Piotra Wielkiego do stoczni. Ale tych planow rosjanie nigdy nie zrealizowali. Powodem tego była niezdolność rassyi do zakończenia naprawy tak złożonego okrętu.
Początkowo służba prasowa Sevmash obiecała przekazać TARK Admirał Nachimow w 2019 roku, ale kiedy coś poszło nie tak, rosyjski wiceminister obrony Aleksiej Krivoruchko obiecał przekazać Nachimowa w 2022 roku, wtedy zaczęli mówić o 2023 ... A „Pietia Wielikij” w tym czasie już ledwo dyszał.
Okręt, który 5 lat temu wymagał pilnej naprawy, przez cały ten czas pozostawał w służbie. Wynik? Informacja o planach złomowania. I nie jest to zaskakujące, ponieważ jeśli nie mogli zakończyć naprawy Nachimowa przez 26 lat, to co stanie się z Pietią, dla którego wciąż nie ma miejsca w stoczni?
Rosyjski przemysł stoczniowy ostatnich dziesięcioleci zaskakiwał swoimi homunculusami, które zrodził z służalczych aspiracji, ale gdy tylko ciężar sankcji stał się większy, słoń na glinianych nogach zaczął się kruszyć. Znowu, to wszystko było oczywiste i oczekiwane.
Ale, na tle serii anulowanych/zakończonych projektow, jest po prostu interesujące, jaki następny rosyjski "„nie mający sobie równych w świecie”" projekt z kompleksu wojskowo-przemysłowego zostanie uznany za zamknięty, nieudany, bezsensowny?. T-14 "Armata"? Su-57? "Admirał Kuzniecow"? W rzeczywistości jest wielu kandydatów, którzy chcą zostać następnymi do cięcia.
Na zdjęciach TARK pietia wielikij oraz łódź podwodna klasy Łada. Pieśń przeszłości.
#ukraina #rosja #wojna


