Do dobrych wiadomosci niestety trzeba dorzucic zla, bo to nadal sie powtarza.
Elitarni ukraińscy żołnierze zginęli podczas ceremonii wręczenia nagród — The Telegraph
1 listopada rosyjska rakieta uderzyła w miejsce, gdzie odbywała się ceremonia wręczenia nagród w regionie Dniepropietrowska. W wyniku ataku zginęli żołnierze z elitarnych jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy.
Według publikacji, rakieta uderzyła w miejsce, gdzie zgromadzili się ukraińscy wojskowi, aby odebrać nagrody. Wśród ofiar śmiertelnych znaleźli się operatorzy dronów i żołnierze piechoty z 35. Oddzielnej Brygady Morskiej.
Ukraiński dziennikarz Dmytro Sviatnenko poinformował, że wśród ofiar śmiertelnych znalazł się jego brat — 43-letni „elitarny operator dronów”, który walczył w Krynykach, Kurachowie, Maryince i Krasnohorivce.
Siły Zbrojne Ukrainy potwierdziły atak i ogłosiły rozpoczęcie śledztwa. Wstępne dane sugerują, że przyczyną tragedii mogło być niedbalstwo w organizacji wydarzenia.
Liczba ofiar śmiertelnych nie została jeszcze ujawniona. Publikacja „Suspilne”, powołując się na naocznego świadka, podaje, że co najmniej 8 osób zginęło, a 40 zostało rannych. Sześciu żołnierzy jest zaginionych.
„Najprawdopodobniej zostaliśmy zdradzeni. Ponieważ uderzenie nastąpiło 15 minut po tym, jak wszystko miało się rozpocząć. Staliśmy około stu metrów od pochodni. Około 15 minut później pocisk Iskander uderzył w miejsce, w którym miała odbyć się ceremonia wręczenia nagród.
Nie słyszeliśmy nawet nic – tylko wybuch, wszyscy upadli. Jeden facet miał rozdarte nogi, inny ramiona. Mieliśmy szczęście, bo czekaliśmy z boku. Wszyscy stojący w pobliżu pochodni – 200 osób – powiedział dziennikarzom ukraiński żołnierz pod warunkiem zachowania anonimowości.
#rosja #wojna #ukraina
