Długo się trzymałem Windowsa 7, ale już powoli muszę się przesiąść na 10. Nie dość, że mnie Steam straszy, że przestanie działać, to od 2 dni explorer zużywa mi 50% procesora i 2,5 GB RAMu, a przeskanowanie go chkdsk i wszystkim innym nie przyniosło żadnej poprawy.
Windowsa 10 ściągnąłem ze strony Microsoftu (nie wyłączyli tego linka dla upgrade Win7, tylko go ukryli), ale ciekaw jestem jakby to miało działać - w sensie legalności. No nic, zrobiłem bootowalnego pendrive, żegnajcie
#windows #komputery
