Dawno temu szedłem do pracy w pierwszy dzień, gdy powietrze czuć już było wiosną. To był jeszcze luty, ale było już tak miłej, wiatr nie smagał mrozem po twarzy. Miałem na słuchawkach Chopina, ulubione preludium opus 28 nr 4, czy jak to się tam numeruje. Szedłem estakadą i w idealnym momencie było by fajnie się z niej rzucić, pasowałoby to. Filmowe takie.

Jakiś czas później jechałem tą estakadą rowerem, lato, słońce. Tak rok temu. Wtedy mi wpadł do głowy kawałek, który jest na końcu tego sonetu. Nie wiedziałem, jak go użyć, chciałem nim zacząć tekst piosenki, ale nie pasowało. Myślę, że teraz pasuje wystarczająco. To wystarczająco mi wystarczy. Ostatni wers można chyba rozumieć dwojako. W sumie dopiero teraz to zauważyłem.


Życie to sinusoida, a to zdanie to truizm

Czyli banalne bardzo, lecz prawdy mu nie odmówisz

Im starszy tym wolniejszy, problemy jakby bledsze

Czy oczekiwania spadły, czy moje życie lepsze?


Uczucia mniej ostre, na szczęście też te drące

Duszyczkę na pół, bo już bym mógł nie być

Dwie osoby widzę w wodzie do kostek stojące

Czas nie wykorzystać dobrze, tylko spędzić


Kiedyś tędy szedłem i myślałem o wypadku

Ciepły powiew jak wtedy, ale zmiany znak tuż

Jest mi ciepło, jakbym był odziany w zamsz


Jadę rowerem, jadę estakadą

Świeci słońce w twarz

Tylko teraz czuję radość


#tworczoscwlasna #zafirewallem #poezja


Poeto, litości - pamiętaj o społeczności.

Komentarze (5)

onpanopticon

Sądzę, że wielu z nas może się w tym wierszu i w tym przemyśleniu odnaleźć. Ja z całą pewnością to czuję, bo także "już bym mógł nie być" i także "Tylko teraz czuję radość".

splash545

@RogerThat świetny, bardzo do mnie trafia.

sireplama

Podobno myśli, które nas czasem nachodzą jak przechodzimy przez mosty i estakady, żeby skoczyć, są zupełnie naturalne, oczywiście póki nie zaczynamy to wewnętrzne polecenie wykonywać.

George_Stark

Dałbym dwa pieruny, no ale nie mogę, to sobie do ulubionych zapisałem - świetny jest!


A pochwalę nie tylko przesłanie, ale i wers Czy oczekiwania spadły, czy moje życie lepsze?, który tak bardzo kojarzy mi się z niektórymi z przykazań profesora Kołakowskiego . No i jeszcze ta zmiana fokusu z tymi dwiema osobami w wodzie, tak w połowie strofy, kapitalne!


EDIT: A, zapomniałem. Wstęp jeszcze bardzo fajny. W ogóle wstępy wychodzą Ci świetne.

RogerThat

@George_Stark kurde, dzięki. Aż mi głupio.

W ogóle wstępy wychodzą Ci świetne.

Życie pisze najlepiej sprzedające się scenariusze.

Zaloguj się aby komentować