Dali mi operacje "na cito" na 2032 rok.

Mam rozwalony bark, tj. Zerwane więzadło barkowo obojczykowe acj. Ponoć moze się zrosnac, mimo, że mam opadnięty bark.

Niby to kwestia "estetyczna", ale sam nie wiem, czy iść pod nóż, czy to olać.

Myślę o fizjo i opinią drugiego lekarza, bo na NFZ zostałem potraktowany po macoszemu.


Widać? Nie widać? Olać? Morda i tak za bardzo zjebana żeby ratować bark? No kurde nie wiem co ze sobą robić i czy warto 7 lat czekać, czy 4-7kola inwestować, żeby barki równe byly.


#zdrowie #pokazmorde #zalesie

37f3f5db-90a0-42d1-929f-d45fa3788823

Komentarze (31)

ataxbras

@l100e Inwestuj. Bo to nie tylko wygląd, ale i jakość życia. Po pół wieku życia zaczniesz doceniać wcześniej robione poprawki i nienawidzieć tych, których nie zrobiłeś.

voy.Wu

wizualnie ciężko stwierdzić bo całe zdjęcie krzywo

l100e

@voy.Wu muszę krzywo trzymać ten bark bo boli jeszcze, ale tam gdzie obojczyk się kończy to kość wystaje. Wkurwia mnie to, ale z drugiej strony zajebiście wygląda.

voy.Wu

@l100e a ok, widzę. ja bym to olał,. za 7 koła to bym sobie drona kupił.

0c49c0b3-3276-4119-89fd-40cec4186a80
ErwinoRommelo

Operacja miesiac L4 10g medycznej i zyjesz jak ksiecunio

Eruanno

Najpierw zawsze szukaj metod nieinwazyjnych czyli fizjo, drugiej opinii.

SuperSzturmowiec

Przy takiej mordzie nie ma sensu ratować barku

splash545

@l100e ja bym uderzał w pierwszej kolejności do fizjo, jakoś w tego typu tematach mam do nich większe zaufanie niż do lekarzy. Może uda się jakoś to ogarnąć bez operacji, żeby było funkcjonalne, wizualnie specjalnie nie rzuca się w oczy. No a jak nie będziesz zadowolony z efektów to opinia innego lekarza i większa inwestycja.

Fishery

Weź pod uwagę że ten bark może powodować inne problemy niz tylko wygląd. Glupio by było sobie coś dodatkowego uszkodzić w czasie wysiłku. 7k to moim zdaniem nie jest jakaś niebotyczna suma.

RACO

Zacznij fizjo. I w międzyczasie odkładaj hajs na prywatne

rmbobster

Myślę, że opinia 2 lekarza i fizjoterapeuty to dobre rozwiązanie. Pytanie czy im wcześniej to zrobisz to lepiej czy możesz poczekać i sobie 7k odłożyć.

Belzebub

Wszystko zależy jak dawno było uszkodzenie więzadła…generalnie trening z fizjo to podstawa a więzadło samo w sobie ma raczej małe szanse żeby się zrosnąć. Polecam zrobić to prywatnie i mieć z głowy 7 tysięcy to mała cena za życie później wiele lat komfortowo a im dłużej zwlekasz tym gorzej

HeavyNuts

@l100e na pewno tego nie zostawiaj. Potem polecą Ci kolejne rzeczy bo inaczej będzie dociążanie ciało. Zacznie się ból karku, spięcia i migreny. Poleci Ci biodro i na starość będziesz miał problemy z chodzeniem.

Fafalala

Asymetria jest i to już świadczy o tym, że trzeba się tym zająć. Ciało to zwarta bryła, w przypadku asymetrii w jakimś miejscu dla równowagi powstaje kolejna gdzieś indziej. Tak kroczek po kroczku, zaczyna się krzywić kręgosłup, zmienia się ustawienie miednicy, zaczynają boleć kolana etc.

Zajmij się tym. Koniecznie. I ćwicz konsekwentnie w domku.

Enzo

@l100e Pójdź prywatnie do lekarza który pracuje też w szpitalu i termin się znajdzie

Xianth

@Enzo i to jest przykre, że popularna rada to korupcja.

cremaster

Hej wszystkim na wstępie się przywitam a teraz do meritum.

@l100e podstawowa zasada: żadnych porad medycznych przez internet! Już pomijam debilne odpowiedzi które ryją beret ale przede wszystkim nie da się pomóc bez dotknięcia pacjenta - pseudo porady tylko szkodzą.

Ale dziś masz szczęście i trochę Ci pomogę. Wg Twoich informacji i fotki zakładam że masz niestabilność stawu barkowego-obojczykowego. Klasyfikuje się kilka stopni tego urazu. U Ciebie raczej kompletne zerwanie. Bez RTG i rezonansu więcej nie da się stwierdzić. Niestabilności które powodują, że obojczyk jest ruchomy w pozycji horyzontalnej, szczególnie w młodym wieku zaleca się operować. Operacja technicznie z tych prostszych, nawet tego samego dnia można być wypisanym do domu. Teraz pytanie czy operować? W idealnym świecie tak. W praktyce w 90% przypadków też. Ale można żyć i bez operacji jeśli ktoś tak chcę. Jeśli jednak zdecydujesz się nie operować. Musisz wziąć pod uwagę następstwa które w większości przypadków to powoduje (ale też nie zawsze). Chodzi głównie o ból, zdolność obciążania, ograniczenie ruchomości i najważniejsze, wcześniejsza artroze stawu która może prowadzić do większych dolegliwości np już po 40 zamiast np po 70.

Fizjoterapia faktycznie może pomóc ale nie rozwiąże problemu. A operacja za 7lat to bzdura. Jak będziesz miał pecha i duże problemy z barkiem to wątpię żebyś wytrzymał tyle lat do operacji która po tym czasie niczego nie polepszy. A jak będziesz miał szczęście to po 7latach zapomnisz że miałeś problem z barkiem.

WysokiTrzmiel

@cremaster

Żadnych porad medycznych przez internet!!!!


Ale dziś masz szczęście i trochę ci pomogę.

Dam ci poradę przez internet XD

cremaster

@WysokiTrzmiel pierwsza gratis reszta w gabinecie

cremaster

@Fafalala nie no sorry nie opowiadaj bajek. To mu nie skrzywi kręgosłupa. W ludzkim ciele nic nie jest symetryczne.

Fafalala

@cremaster XDDD Jak ciało nie ma mocnych mięśni kręgosłupa to leci wszystko

eecbf8d7-0bdb-469c-ab70-9195f0c44076
cremaster

@Fafalala no nie ten uraz nie wywoła skoliozy której nie miał. Może lekko by nasilił jeśli ma faktycznie poważna skoliozę. Ale to tak jak wspominasz, jeśli nie ma mocnych mięśni, czyli miał problem przed urazem spowodowany chorobami mięśni lub kręgosłupa, trybem życia czy jakimiś wrodzonymi problemami.

Fafalala

@cremaster ale asymetrie mogą wywołać problem właśnie. Punkty centralne jak na zdjęciu, czyli barki, miednica kolana muszą być w symetrii. Chyba że jest się pakersem to mięśnie będą i tak trzymać w szachu cała postawę.

cremaster

@Fafalala mogą ale nie muszą. Wystarczy być normalnej postury i nie siedzieć np. ciągle przed komputerem a mięśnie skompensują problem. Generalnie zgadzam się, że dysbalans mięśniowy w przewlekłej sytuacji może prowadzić do zmian kostnych. Ale nie przy tym urazie i nie u człowieka który miał wcześniej normalną i zdrową postawę ciała. Co innego ból, problemy przy obciążeniu czy zwyrodnienie.

Fafalala

@cremaster kurde, przydałby się jakiś fizjo aby włączył się w dyskusje. 😅

cremaster

@Fafalala nie każdy fizjo ma pojęcie o tym o czym piszesz. To musi być ktoś kto ma obcykana terapię manualną i najlepiej doświadczenie na pacjentach i umie odczytać ich biomechanike i wiedzieć jak ją poprawić. Nie wiem jak teraz ale kiedyś na studiach temat był ledwo lizniety. Reszty trzeba się było uczyć we własnym zakresie za ciężkie pieniądze. Dobry fizjoterapeuta to skarb zarówno dla pacjenta jak i lekarza z którym współpracuje.

rm-rf

Skonsultuj z lekarzem, mi przy podobnym problemie lekarz powiedział "Olej temat, zrośnie się a chirurg może zrobić z ciebie większego inwalide" - po zrosnieciu śladu nie ma I wszystko jest prawie 100% okay. I teraz jeszcze jedna rzecz - które więzadło? Bo jak gdzieś po wewnętrznej stronie to by do niego dojść trzeba ciąć mięśnie a to już tak fajnie się nie goi I nie koniecznie będzie lepszym rozwiązaniem - to słowa 2 chirurgow z którymi to konsultowałem.

cremaster

@rm-rf tu już po zdjęciu widać że więzadła które są najważniejsze w tym stawie są zerwane i jeśli ma mniej niż 35lat i dochodzi do zwichnięcia w stawie to są wskazania do operacji. Szczególnie jeśli taki ktoś jest zawodowym sportowcem albo pracuje często z rękami powyżej głowy. To czy wewnętrzne czy zewnętrzne to takie trochę pitu pitu kogoś kto nie bardzo pamiętał anatomię. Rozstrzygające jest czy staw jest zwichnięty czy nie. Operując ten uraz nie szyjesz pojedynczych więzadeł. Zabieg ma przywrócić prawidlowe ustawie kości względem siebie czyli artykulację stawu. Dzięki czemu więzadła mogą wytworzyć lepsza blizne/lepiej się zrosnąć. Możesz to osiągnąć płytą co jest mało eleganckim rozwiązaniem albo odpowiednim implantem (w uproszczeniu specjalna gruba nić wzmocniona włóknami cienkiego drutu z blokadą).

I tak konsultacja z lekarzem jest najważniejsza a najlepiej z 2 różnymi i jeszcze lepiej z kimś kto ma doświadczenie w medycynie urazowo sportowej i zna się na artroskopii stawu barkowego. Wtedy na podstawie indywidualnego podejścia i przede wszystkim jasnego określenia oczekiwań pacjenta można mu sensownie doradzić i pomóc. To wpisywanie OPa na zabieg za 7lat to zwykle spuszczanie na bambus. Generalnie da się nawet na NFZ zrobić to sensownie. Niech OP szuka dużych ośrodków w dużych miastach. Na NFZ możesz operować w całym kraju. Nie musisz czekać tylko w swoim mieście.

rm-rf

@cremaster o i to jest rzeczowa odpowiedź. Dzięki za szczegóły. Ja tylko powtarzam co mi powiedzieli na i opowi też zleciłem to skonsultować. Dzięki wielkie za szczegóły i tak masz rację padło pytanie czym się zajmuję i widocznie miało to większe znaczenie niż myślałem. A jaki że ja to tylko wakacje, seks I kakuter to pewnie stwierdzili, że mogą mnie unieruchomić na dłużej I sensu to nie ma.

l100e

@cremaster no właśnie chce się też skonsultować z innymi szpitalami i zapytać o terminy, dzięki za obszerne wyjaśnienie

Zaloguj się aby komentować