#daily_wolnegostudenta
#pomaganie
#ankieta
Historia o pomocy innym...

Idę dziś na uczelnię, spakowałam sobie butelkę wody bo mało dziś wypiłam, ide jeszcze wyrzucic smieci i widze goscia co chyba coś je ze śmietnika. Za chwilę moje przypuszczenia się sprawdziły bo widzę jak bierze z pojemnika na szkło i spija te ostatnie kropelki

Żal mi się zrobiło więc wzięłam moją butelkę wody, i podałam mu z pytaniem czy nie chce pan wody do picia. Wziął

Po chwili słyszę łup, gościu ma dalej ręce w śmietniku.

Moja pierwsza myśl - wyrzucił wodę. Nie boi się magi ze śmietnika a mojej lekko napoczetej wody się boi? A ja teraz bez wody jestem. Poco mu pomagałam

Druga myśl, po 15 minutach refleksji - może to łup to była butelka magii którą upuścił żeby otworzyć wodę

Trzecia myśl - może jako się że ja tą wodę zatrułam i dlatego ja wyrzucił ale przecież równie dobrze ktoś może rozlać truciznę po śmieciach ale to wody się boi

A wy co myślicie - warto było pomóc? Bo w 2/3 możliwości jakie widzę to ta woda poszła na zmarnowanie

warto było pomóc?

18 Głosów
Alky

>białorycerzyk/białogłowa ratuje świat butelką wody i litością

xDDDDDDD

camonday

@Alky nie świat, tylko dzień komuś komu się życie źle potoczyło. I nie ratuje bo może wcale z tego nie skorzystał

Alky

@camonday specjalistka ds. decydowania, komu życie się źle potoczyło.

Tylko_Seweryn

@camonday ale overthinking wjechał xd

camonday

@Tylko_Seweryn generalnie to tak, overthinking jest u mnie dużym problemem

Piechur

Jak już komuś się decydujesz pomóc, to zrób to po prostu i nie analizuj później, czy było warto.

camonday

@Piechur przyjmę sobie tą radę do serduszka

splash545

@camonday dokładnie, popieram przedmówcę. Możesz czerpać radość z samego faktu, że to co zrobiłaś uważasz za słuszne. A jakie to przyniosło efekty jest już sprawą drugorzędną. Bo w konsekwencji jeśli się nie zniechęcisz to i tak prędzej czy później komuś pomożesz i świat stanie się odrobinkę lepszy

Zaloguj się aby komentować