Czytam sobie dwa niusy i się zacząłem zastanawiać. Jaka jest różnica pomiędzy "ekskluziwami", które powodują, że nie mam takiej gry bo mam tylko jedną konsolę, a przejmowaniem firm, które powoduje, że gry takowej firmy stają się "ekskluziwami" i nie mam tych gier bo mam tylko jedną konsolę. Co za różnica co robią sobie giganci, skoro dla końcowego zjadacza chleba wynik jest taki sam? Jestem zmuszany do wykonania kroku w kierunku #xBox, #Playstation albo #Nintendo i w tym momencie już wiem, że czegoś nie dostanę. "Ekskluzywność" to taki sam rak jak mikrotranzakcje czy inne pay to win.
#gownowpis #gorzkiezale #gry
