Czy wasze koty posiadają swój jakiś zwyczaj/rytuał? Feniks na przykład uwielbia jak wracam z zakupów i przekładam rzeczy z siatek do lodówki. Siedzi wtedy na kanapie z widokiem na lodówkę, obserwuje mój każdy ruch i co ciekawe zawsze jedna łapkę ma wyciągniętą przed siebie a druga zawinięta pod


#koty #pokazkota

a1c1cb30-cdd4-4c99-9d48-28f353123c76

Komentarze (15)

Half_NEET_Half_Amazing

zawsze idą srać kiedy zaczynam jeść

Solar

@GazelkaFarelka tak wprawne oko

parabole

@Solar Moja ma masę różnych zwyczajów. Ale w topce jest, że jak kładzie się koło mnie spać, to lubi tylnymi łapami się zapierać o mnie. Masaż stoopek też bardzo lubi

010aebb7-cc69-49df-b6cc-4ad3831220e4
3fbdfe08-50a9-4f85-8ad0-a71993a49e68
Solar

@parabole ale super!:)

Kronos

Chyba najdziwniejszy mojej to jak składamy po praniu poszwę na pościel we dwójkę z małżowinką to włazi do niej i każe się huśtać/podrzucać. Potrafi tak długo aż nam ręce nie wysiądą i lubi całkiem ekstremalnie tak że lata na wszystkie strony.

Solar

@Kronos jak coś takiego odkryć że kot chce być podrzucany? Brzmi absurdalnie

Kronos

@Solar Wiem, dlatego napiszałem że to dziwne

Ona zawsze jakoś lubiła pranie, jak ściągaliśmy z suszarki i kładliśmy gdzieś żeby poskładać to wskakiwała w tą stertę i buszowała jak dzik w żołędziach. No i raz właśnie składaliśmy, ona skakała po tym wszystkim i jak z moją lepszą połową wzięliśmy poszwę za dwa końce żeby złożyć (bo taką dużą we dwóję łatwiej) to wskoczyła w ten "tunel". Zaczęliśmy się śmiać i mówię choć popodrzucamy ją dla żartu, myślałem że się wystraszy i sama ucieknie a tu się okazało że zachwycona. I teraz często jak widzi że składamy to przychodzi, miauczy i próbuje wleźć, zwykle jej pozwalamy

wiatrodewsi

@Kronos No moja też tak kiedyś poszła jak dzik w wysuszone na dworze pranie. Śmialiśmy się nawet, ale trochę nam przeszło jak wywlokła stamtąd mysz

GazelkaFarelka

@Solar mąż jak zaczyna tłuc schabowe to koty aż z poślizgiem na zakrętach lecą niby w sumie nic dziwnego ale zabawne jak gonią

serel

Przynosi zabawki i kładzie przy butach/wózku dziecka, jak nie ma nas dłużej w domu

zachlapany_szczypior

@Solar mój uwielbia ładować łbem w szybę żeby go wpuścić do domu. Co prawda nie jest to mój kot, a wszystkich sąsiadów, ale nadal jest to zabawne, zwłaszcza o czwartej w nocy.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@Solar jak już ogarnie że się obudziliśmy to przyłazi do nas do łóżka. Nigdy w nim nie śpi z nami. Jak któreś z nas wstanie to musi być noszony na ramieniu bo inaczej się nie odczepi

Neq

@Solar a mój ma zwyczaj siedzenia na środku kuchni kiedy robi się obiad, albo rozpakowujemy zakupy. Już kilkanaście razy ktoś mu nadepnął na ogon.

Zaloguj się aby komentować