Czy rower pod pokrowcem przypięty ulockiem bardziej zabezpiecza przed kradzieżą czy może działać to w drugą stronę ?

Chciałbym zostawiać składany rower elektryczny typu fatbike pod stacja PKP, raz w tygodniu na większość dnia. Rower za około 3,5 tys. Wiem że w tym miejscu w mojej miejscowości kradną rowery. Ale nie wiem na ile jest to kwestia słabych zabezpieczeń. Ubezpieczenie mam ale obawiam się że nie przejdzie bo faktura od chińczyka nie zawiera większości danych/ubezpieczenie nie obowiązuje kradzieży części roweru itp. Planuje: 1. Zabierać ze sobą baterie 2. Przyczepiać silnik i ramę ulockiem Oxford za 160 zł - najlepszy za tą cenę, czas przecięcia szlifierka ponad 20 sek x2 3. Drugie koło mogę przyczepiać bieda ulockiem I teraz zastanawiam się nad dodatkowymi zabezpieczeniami

Opcjonalnie - pytanie czy to nie przesada ? 4. pokrowiec przypięty ulockiem - złodziej nie widzi co jest pod, czy to zachęca do kradzieży czy chroni ? - bieda roweru nikt by pokrowcem nie przykrywał 5. Mogę przewiercić ramę na wylot i tak zaczepiać rower zamiast wokoł ramy - przewiercona rama raczej mocno obniża wartość sprzedaży 6. Oprócz baterii mogę zabierać ze sobą siodełko.

Czy może przesadzam ? Rower elektryczny bez baterii jest wart z 2k czyli nie jakoś dużo ?

#rower

Komentarze (5)

razALgul

@pokeminatour miałem kumpla, który ulockiem przypiął rower na dworcu, bo do jednostki wojskowej codziennie podróżował. Powiem tak. Ulock został na miejscu otwarty, rower zniknął... a za⁎⁎⁎⁎sty był - hamulce hydrauliczne, przerzutki deore i tak dalej. Było to lat temu kilka, chyba około 2018. Już wtedy, ktoś rozpracował nie tyle blokadę, co zamek. Jeszcze proponujesz plandekę, no wypisz wymaluj zachęta. Inna sprawa, że ile teraż kosztuje flex na akumulator. Minuta i kłódki nie ma. Ileby rower nie kosztował, menello czy inny złodziej dostanie za niego min 500 złotych, więc mu się opłaca. Weź się może z jakimś lokalnym właścicielem żabki dogadaj ($), żeby miał oko na rower, w miejscu, gdzie go będzie widział i tyle. Oczywiście, jak nie masz innego wyjścia...

razALgul

@pokeminatour btw... przewiercona rama, nie tylko obniża wartość roweru, ale i Twoje bezpieczeństwo, kiedy na nim jedziesz. To bym wykluczył bezapelacyjnie. Nawet jeśli miejsce ulokowania przewiercenia wydaję się malo inwazyjnym punktem.

Lemon_

@pokeminatour A może dać taki napis: "Uwaga! w siodełku jest zamontowany bolec przeciwkradzieżowy"

https://www.youtube.com/shorts/nvIPxSjOe8c

Stashqo

@pokeminatour ulocki, łańcuchy krowiaki, jeśli się uprą to wszystko kwestia kilku minut. Jeśli stacja pkp w jakiejś małej miejscowości to zawsze można poszukać kogoś kto ma w pobliżu dom z ogródkiem, dogadać się na flaszkę czy czekoladę miesięcznie i tam na posesji sobie rower przypinać. My tak za czasów gimbazy rowery zostawialiśmy bo pod szkołą kradli.

bzyk260

@pokeminatour Ostatnio myślałem o zabezpieczeniu roweru w stylu wrzucić gdzieś w ramę jakiegoś airtaga. Rowerów raczej nie rozmontowują na części jak samochody w dziupli i nie podbijają do nich z zagłuszaczami czy innym ustrojstwem. A raczej jak ukradną to znajdzie drugiego właściciela i gdzieś dostaniesz sygnał GPS gdzie się znajduje i można wjechać z bagietami wtedy po odbiór własności (:

Zaloguj się aby komentować