Czy ktos mnie uswiadomi w jakim celu powazni ludzie, zarabiajacy dobry hajs są wykladowcami na uczelni publicznej? Po co komus o stopniu doktora dalej prowadzic zajecia, do czego potrzebna jest jakas jakas konkretna ilosc godzin poswieconych na prowadzenie zajec?
Jestem studentką uczelni medycznej, ale nie studiuje lekarskiego ani nic takiego, tylko zdrowie publiczne. Nie jest to kierunek lans, bans i zabawa ale tez nie jest to ten poziom co lekarski. Jestem w szoku jeśli chodzi o to kadrę. Mamy zajęcia z osobami znanymi w środowisku naukowym, profesorami, członkami rad znaczących towarzystw medycznych.
JAk, PO CO? dlaczego tacy ludzie uzerają się ze studentami w dodatku za śmieszne pieniądze (bo ile na publicznej uczelni można zarobić to się spodziewam). #pytanie #studbaza