Czy grzyby należy klepać? Przyznam, że do godziny temu tematu nie znałem. Szybkie wyszukanie na necie pilnując by potem w biurze nie pytali czemu wyszukiwałem "klepanie grzyba" i dalej nic nie wiem. Znaczy znalazłem sporo artykułów na temat tego, że tak, ale wszystkie z jakichś portali "pudelkowatych", ani jednego z źródła choć zbliżonego naukowemu. Ale argumenty były takie
-
rozsiewamy zarodniki
-
strzepujemy brud i owady
Czy to kupuję? Średnio, ale nie wykluczam że jakieś znaczenie ma. Ale w przypadku wielu gatunków jak pojawiają się zarodniki to już trochę późno na zbieranie. A brud i robaki i tak trzeba po wszystkim ogarnąć. Ale jestem otwarty na wiedzę i jak ktoś z Was wie coś więcej niech mnie uświadomi. No i klepanie to nic nie kosztuje, więc czasem jak można poklepać jędrnego, sterczącego grzyba... Ok, nie będę kończył bo mnie z biura wyrzucą
A by nie było, że bez grzyba. Dziś troszkę fotek Borowika Usiatkowanego. Tu przyznam, że miewam problemy z odróżnieniego go od Szlachetnego, bo siatka bywa jak dla mnie nie aż tak widoczna i czasem nawet jak mam dwa koło siebie, to nie jestem pewny który jest który. Na szczęście różnica jest tylko teoretyczna, bo zastosowanie i walory mają identyczne. Borowik Usiatkowany też jest bardziej niż Szlachetny podobny Goryczaka Żółciowego, który też ma siateczkę (tylko nawet ciemniejszą).
#grzyby #klepanie




