Cześć. W weekend chcę obskoczyć Wrocław-Milicz. Do Trzebnicy trasę znam i poza fragmentami wiem że jest nawet znośna ścieżka. A co z odcinkiem od Trzebnicy? Jechać bezpośrednio ścieżką-ulicą, szlakiem wąskotorówki czy wskoczyć na Bursztynowy EV9? Ta ulica idąca lasem do Milicza jest bezpieczna rowerem? Auta lubią tam pędzić. Jadę gravelem, ale nie chcę się katować przez krzaki i kaniony. Jadę w jedną stronę i powrót ciapciągiem. Jak najbardziej bezstresowo to przejechać? Będę wdzięczny za protipy.
#wroclaw #rowerowywroclaw #rowerowehejto


