@smierdakow Mnie najbardziej bawi, że ludzie nie widzą problemu w tym, że sobie w sumie chłop wziął logo firm i używa go do tworzenia grafik, w których de facto stawia owe firmy w złym świetle i jeszcze robi to wyraźnie w celach komercyjnych (wszędzie jest jego imię i nazwisko oraz mocno nalega, aby go oznaczać, jak się je gdzieś wrzuca). To się biedronka mogła w sumie zdenerwować. Inne firmy pewnie też, ale uznały, że nie warto się szarpać. Zwłaszcza, że branżunia mocno typa broni, bo skoro on uchodzi za sprytnego marketingowca, a wyszedłby na kretyna, to kim byłaby reszta, która aktualnie jest przeciętna…
Lidl sobie śmieszkuje, ale jakby się pewnie w tym „szczerym” zestawieniu znalazł, to pewnie by udawał, że nic nie widział i nic nie słyszał.