@jotoslaw na szczescie to nie obowiazek używac linuksa

Graj w natywne gry linuxowe, albo przeglądarkowe. A nie instalujesz wine żeby pograć w gry windowsowe i narzekasz że to nie jest łatwe.

@jotoslaw mam linuxa na steam decku, pobralem lutris, i poprostu sobie gram w giereczki

jestem zachwycony szybkością działania i stabilnością kubuntu (kde neon ma spier. instalator dla normalnego usera) przeglądarka, filmy, pakiet biurowy zapier.... linux ma za wysoki próg wejścia dla normalnego usera przy konfiguracji terminalem. to co w W robię okienkami tutaj to sudo srudo w konsoli. do gier mam ps5 ale mam tytuły w gog/steam/amazon i szukam możliwości ich uruchomienia pod linuxem. czytam poradniki, staram się doumieć. na komentarze typu, że jak mi się linuks nie podoba to mogę grać pod windowsem, mogę krótko odpisać ich autorom-uprzejmie zapraszam wypier.

W obecnej postaci system windows 10 jest gorszy niż rak- pożera ram, niszczy SSD, nad systemem nie mamy kontroli.

lutrix powolutku instaluje klientów, ubisoft, epic, zobaczę co z tego wyjdzie.

nie pisać proszę, że się nie da, w indiach stworzyli dystrybucję z user friendly interfejsem okienkowym a la windows dla administracji

Nie rozumiem co napisałeś. Chcesz grać w gry na Linuksie, ale z czym problem?

top topów Gownosoft Okiennik: konto administratora: ręczne kopiowanie plików i katalogów innego usera o niższych uprawnieniach- chcę do tych danych zajrzeć. no i Wielk Ch. administrator domyślnie nie ma prawa dostępu do tych plików

Nie rozumiem trochę twojego narzekania na ustawienia wszystkiego z komend, Linux to nie Windows - Linux nie jest z założeniem systemem czysto desktopowym jak Windows gdzie to wszystko jest zespolone, tylko działa na zasadzie niezależnych klocków, z których jest złożony system. Co do gierek na Linuxie to przynajmniej mi generalnie gry ze Steama, GOGa, Epica i Ubisoftu generalnie bez większych problemów działały* (nie dotyczy wszystkich gier multi). Jak jest jakaś gra, która nie działa w ogóle na Linuxie z powodu antycheatów np. to zawsze jest opcja dualboota czy też postawienia maszyny wirtualnej, której przekazujesz kartę graficzną i masz zbliżoną do natywnej wydajność.

@jotoslaw ja też się zawiodłem ideą "Linuksa do gier". Postanowiłem zlinuksic starego łapka, licząc że tchnie to w niego trochę życia i gierki, w które gram, zyskają trochę życia (starsze gry, żadne AAA z 23 roku). Wszystko okazało się zawiłe i skomplikowane a ostatecznie chodzi gorzej niż pod W10

@jotoslaw coraz więcej amatorów pcha się do zabawy

@jotoslaw Sama używam Linuxa na co dzień, w tym również do giercowania. Nie narzekam jakoś specjalnie. Odnoszę jednak wrażenie że próbujesz przenieść swoje nawyki i preferencje z Windowsa bezpośrednio na Linuxa, a to się nie uda... To zupełnie inny system operacyjny, o zupełnie innej architekturze wewnętrznej czy środowisku graficznym.

"Wine nie jest emulatorem systemu Windows, lecz implementacją WinAPI dla środowiska X11". Oznacza to, że podobnie jak Windowsie, musisz do poprawnego działania zainstalować wszystkie niezbędne, w sensie wymagane przez program, biblioteki. Po to powstał taki Lutris, czy porzucony PlayOnLinux.

Są jednak gry które nie uruchomią się, tak po prostu, pod Linuxem. Na przykład nie jestem w stanie uruchomić TES Online, czy AC: Odyssey. U mnie sprawę załatwia wykastrowany ze wszystkiego Windows 10, uruchamiany jako dualboot poprzez GRUBa. Może to jest jakieś rozwiązanie.