@GordonLameman
Wszystkiego tego, postawy są realizowane na WOSie i podstawach przedsiębiorczości. Może wymaga to pewnych korekt, ale jest to w zakresie edukacji. Tylko to trzeba się chcieć tego uczyć, a z tym zwykle problem, bo działo to jak z nauką obsługi pakietu MS Office, że na chuj to i łatwe przecież, a potem połowa ludzi kłamie w CV, że obsługa biegła i nie potrafi wyliczyć w Excelu nic.
@conradowl W sumie to samo, co wypisałem powyżej… jak ludzi przerastają wnioski, które mają jasno opisane, co gdzie wpisac, to tutaj uczenie tego w szkole nie pomoże. Ktoś potrafi czytać i pisać ze zrozumieniem albo powinien zwracać za pieniądze zmarnowanego na jego edukację.
Logika, jest de facto uczona na matematyce. Jednak znowu - trzeba chcieć się uczyć. Wszyscy płaczą w szkole, że to trudne, a potem się okazuje, że oni się tego w życiu nie uczyli tak naprawdę. Już abstrahując od tego, że brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, również im na matmie przeszkadza, bo nawet danych nie potrafią wypisać i wstawić ich pod gotowy wzór. To jak Ty chcesz logiki bardziej uczyć?
Uczyć, jak nie dać się oszukać? W sensie czytać ze zrozumiemy, wypisywać zgromadzone dane, potrafić nimi zarządzać i potrafić wykonać podstawowe obliczenia? Szlag! Gdyby tylko w szkole był jakikolwiek przedmiot, który pozwalałby opanować którąkolwiek z tych umiejętności…
P.S. Sama łacina nie jest też tutaj zamiast „czegoś, tylko jako jedna z opcji. Jak ktoś ma ochotę, to niech się uczy.
Już tak w ramach podsumowania tego przydługiego komentarza… na matmie wszyscy wieszali psy i teraz ich wysokość rat zaskakuje. Na WOS marudzili, że to nudne, a teraz jadą do starostwa, żeby załatwić sprawy będące w gestii urzędu gminy, nie potrafią załatwić podstawowych dokumentów przy kupnie mieszkania, nie rozumieją po chuj mają iść na wybory. Na podstawach przedsiębiorczości wyzywali, że przecież to głupie jest, a potem robią na darmowych dniach próbnych, lecą na dziwnych umowach, bynajmniej nie UOP; nie wiedzą, co im wolno na L4 i w sumie to nie dziwi, bo zaskakuje w ogóle, że jakiś gotowy szablon CV zdołali wypełnić.
Ale tak, oburzajmy sie na dobrowolną łacinę i oczekujmy nauki tego, jak wypełniać wnioski. Chociaż może jakby była logika, jako osobny przedmiot, to ktoś by widział, że uczyli jej zawsze…