Ciężarowy pchał się "na czołówkę" z autobusem pełnym ludzi. Przykry finał [FILM]

Do sądu trafił wniosek o ukaranie 39-letniego kierowcy ciężarówki, który w kwietniu na drodze krajowej nr 11 w Boruszowicach (woj. śląskie) wykonał skrajnie niebezpieczny manewr wyprzedzania. Mężczyzna, mieszkaniec województwa wielkopolskiego, zmusił kierowcę autobusu miejskiego do gwałtownego hamowania, by uniknąć czołowego zderzenia. Za rażące naruszenie przepisów grozi mu grzywna do 30 tys. zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na trzy lata.


#wiadomoscipolska #slask #bandycidrogowi

Rmf24

Komentarze (11)

eloyard

A teraz wyobraźcie sobie ile takich zdarzeń było za czasów braku: kamerek, komórek, autostrad i kiedy mieliśmy tylko takie DK bez pobocza, ze szpalerem drzew tuż obok.


"Pojazd z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z jezdni i uderzył w drzewo, kierowca i pasażerowie ponieśli śmierć na miejscu."

cebulaZrosolu

Ford F-max sporo turasów takimi jeździ

Rmbajlo

Podobno od 10 zakazu dopiero się coś liczy. Jeszcze 9.

DexterFromLab

To było to słynne szybko ale bezpiecznie?

wielkaberta

@DexterFromLab Nie rozumiesz. On bułki wiózł.

30ohm

Wczoraj mi na d⁎⁎ie w terenie zabudowanym nonstop siedział gość w tirze, w pewnym momencie miałem prawie 70 i ten nonstop na d⁎⁎ie. Poza zabudowanym mu uciekłem na prawie 2 km w następnej wiosce, znowu na d⁎⁎ie. Niby kierowcy zawodowi ale z myśleniem u wielu ciężko.

RogerThat

Ło baben. Na miejscu sędziego to zakaz wykonywania zawodu kierowcy przez lat 5.

eloyard

@RogerThat Ja bym od razu podwójny zakaz dał. To by mu w pięty poszło!

WysokiTrzmiel

Do okopów tego sk⁎⁎⁎⁎syna. Czerwone drony już czekają na takich chojraków.

Zaloguj się aby komentować