Ciekawa i długa analiza Roberta Cheda na temat wydarzeń ostatniego roku z perspektywy ukraińskiej korupcji.
https://youtu.be/skfyvWhSqJc?si=WyoLpgtlQBDTOL8K
Tl;dw: USA nie chce dać kolejnej transzy pomocy, bo szacuje się że z 200mld usd dotychczasowej pomocy 60mld zostało rozkradzione przez ekipę Zelenskiego. Np. pomoc humanitarna z darmowej stawała się drogimi zachodnimi towarami.
Skala korupcji jest tak wielka, że firmy audytorskie również są na nią podatne.
Nieudana ofensywa miała przykryć złodziejstwo, bo przecież zwycięzców się nie sądzi. Załużny poleciał, bo dla niego ważniejsze były kwestie wojskowe niż polityczne rozkazy Kijowa.
Zelenski może chcieć zacząć układać się z ruskimi, sprzedając Ukrainę w zamian za zatrzymanie majątków oligarchów.
Dla mnie osobiście pierwsze zerknięcie z tym tematem na tą skalę i mam nadzieję że mocno wyolbrzymione, chociaż jak pamiętam opowieści sprzed wojny, jak bywałem w Karpatach, gdzie wszystko od otwarcia sklepu po przewiezienie lewych towarów przez granice, miało swoją nieoficjalna cenę, to nie jest to kompletne science fiction.
W przypadku układania się z putinem śmierdzi mi to możliwym przewrotem wojskowych, który raczej nie zyska poklasku zachodu. W obu opcjach Ukraina i Ukraińcy mają przejebane.
#ukraina #wojna #korupcjaukraina