Chociaż raz nie kłamali na pudełku i w faktycznie, dwulatek jest w stanie zagrać w Garden panic. Co prawda nauka nie rozrzucania wszystkiego trwała kilka podejść, ale ostatecznie jedną rozgrywkę damy radę zrobić, a potem warzywa latają po domu. Krety nie, krety lofciamy i trzymamy w rączkach xD
Fajnie móc pograć w coś z oboma na raz.
#gryplanszowe #dzieci #planszowki
