Choćby nie wiem co się działo, zagłosuję na Konfederację w tych wyborach. Nienawidzę pokolenia PRL, nienawidzę tych co tworzyli III RP. Widzę, jak im się pali d⁎⁎a, bo ktoś im zagraża (i w większości to są pokolenia 30-40 latków), widzę tych leśnych dziadków w spółkach i absolwentów historii i administracji, których polskie uczelnie w latach 70,80 wysrały na potęgę i autentycznie cieszę się z tego, że istnieje jakaś alternatywa.
Owszem, taki Mentzen miał trochę wtop i według mnie nie jest przygotowany do końca do bycia politykiem, bo nie potrafi tak dobrze kłamać. Ale kiedy przesłucham wywiadu (neutralnego) z Mentzenem, to stokroć wolę go od tych pijackich mord. Poza tym jest biznesmenem, który odniósł sukces zawodowy, jest świetny od strony marketingowej i w przeciwieństwie do Tuska czy Kaczyńskiego, nie jest ekspertem od niczego na państwowej subwencji od lat 90.
Widzę te wszystkie ataki w mediach i tym bardziej się we mnie gotuje. Bo widzę ludzi, którzy jeszcze niedawno pisali artykuły o Polsce A i Polsce B, o Polakach jako gorszych, o Polakach, którzy na niczym się nie znają, są nikim, śmierdzą, a polskie kobiety to w ogóle powinny dymać się z czarnymi, hindusami, arabami i latynosami xD
Tak obrzydliwego pokolenia jak te z lat 60,70,80 to w Polsce chyba nigdy nie było. Już nawet stare komuchy typu Miller mają dużo więcej rigczu.
#polityka #konfederacja #bekazlewactwa #polska





