Chicken legs. Jeszcze duzo pracy. Moze uda sie po powrocie do domu zaczac okres dorzucania miesa.
Tak, to skarpetki w awokado.
#hejtokoksy #silownia

Chicken legs. Jeszcze duzo pracy. Moze uda sie po powrocie do domu zaczac okres dorzucania miesa.
Tak, to skarpetki w awokado.
#hejtokoksy #silownia

E tam chicken, dobre są, widać że nie było opuszczania dnia nóg. Nie każdy ma genetycznie łydkę jak udo, niektórzy ile by nie ćwiczyli to szczupłe będą (wiem co piszę...).
@Kronos w sumie to mialem dlugo bardzo luzne treningi nog, bo mi kolano dokuczalo. Od jakiegos czasu sie z tym rozprawilem i mozna cisnac. A lydka, jak lydka, i tak sporo urosla od punktu wyjsciowego ;)
@Kronos btw. U mnie lydka ruszyla troche po tych 2 zmianach
- cwiczenia tylko na stojaco (np wspecia na szmicie na podwyzszeniu)
- skupienie sie bardziej na wolniejszym i glebszym opuszczaniu niz na spieciu
Probowales tak? Tak jak mowie, u mnie pomoglo, wiec moze u ciebie tez zabangla
@bartek555 Ja robie generalnie dużo nogi bo oprócz siłowni sporo jeżdżę na rowerze, chodzę po górach w sezonie (albo po schodach zimą) itd. Ale wiem że nigdy nie będę miał nóg jak Shaqiri (pierwszy od prawej) tylko raczej jak Henderson (drugi od prawej).

Komentarz usunięty
@UmytaPacha slyszysz ten dzwiek chlupania lopatek rowerka wodnego? To noc napedzana awokado
@UmytaPacha potwierdzam, tu foto Bartka pedałującego w maszynowni

Zaloguj się aby komentować