@Harpersy
wpływ mamy tylko na nasze myśli, decyzje i wartości,
Tak to prawda jednak z tej listy najbardziej kontrowersyjną pozycją są nasze myśli, bo tak czysto po stoicku w 100% myśli kontrolować się nie da.
Zgodnie z tym co napisał @bori :
Myśli mogą być tylko skutkami losowych efektów kwantowych
Może tak być, bo myśli czasem pochodzą od nas samych, czasem są wypadkową zdarzeń zewnętrznych, a czasem przychodzą po prostu skądś. Nie jesteśmy naszymi myślami i nie powinniśmy się z nimi identyfikować zawsze i wszędzie. Od nas jednak zależy czy damy paliwo danej myśli, czy postąpimy podług tego co nam się pomyślało, czy też uznamy je za nieistotne/szkodliwe i damy im przeminąć.
Pomimo tego, że nie jesteśmy w stanie zawsze kontrolować tego co nam się pomyśli. Możemy jednak zmienić nasz sposób myślenia przez co przez większość czasu nawet te losowe myśli, które do nas przychodzą będą miały daną formę a nie inną - czyli taką jaką pożądamy.
Swojego czasu miewałem regularnie różnego rodzaju autodestruktywne myśli, a nawet samobójcze. Teraz jest to dla mnie nie do pomyślenia.
wartości są mam wpajane przez rodzinę i otoczenie
Tak zwany wpływ środowiskowy, który faktycznie ma na nas dużą siłę oddziaływania. No ale czy faktycznie musimy mu się poddawać? Czy faktycznie mamy takie wartości, które wpajali nam rodzice czy inni ludzie? A nawet jeśli je mamy, to czy nie możemy ich odrzucić i przyjąć inne? Przecież wielokrotnie odrzucaliśmy niektóre wartości, choćby od rodziców, a inne przyjmowaliśmy, najczęściej w sposób nie do końca przemyślany, raczej na podstawie naszych ogólnych odczuć. Równie dobrze można wywrócić do góry nogami swoją hierarchię wartości dzięki namysłowi i zrobić to już w bardziej świadomy sposób. Poprzez rozwój samoświadomości sprawdzić co faktycznie jest naszą wartością a co nie, co byśmy chcieli z tej listy wyrzucić a co dodać. Nic nie jest dane raz na zawsze i wszystko można zmienić. Nie dzieje się to jednak z dnia na dzień, w przypadku chęci robienia tego w sposób racjonalny. Potrzeba na to czasu, codziennych refleksji przez powiedzmy minimum miesiąc, żeby poczuć wyraźną różnicę. Wiem bo sam tak zrobiłem.
decyzje są wypadkową myśli i wartości
I tu mogę się zgodzić, jednak jak wykazałem wyżej można zmienić swój sposób myślenia i hierarchię wartości w sposób diametralny. Jestem tego żywym dowodem bo poprzez rozmysł i stoickie techniki mentalne zrobiłem w swoim życiu zwrot o 180 stopni, zmieniłem moje wartości i sposób myślenia i całe moje życie wręcz w spektakularny sposób. Teraz żyje w zgodzie z sobą i to jest moją najwyższą wartością. Widzicie moje różne aktywności na hejto, jak nie to można sobie przescrolować na szybkiego moje ostatnie wrzutki. Jednak nie wiem czy wiecie jak wyglądało moje życie jeszcze 3 lata temu?