Komentarze (16)

cebulaZrosolu

@festiwal_otwartego_parasola palić na przystankach też nie można, śmiecić również. A jakoś ludzie palą i śmiecą. Na pewno zakaz rozmów przez głośnik będzie respektowany przez jakiegoś buraka xD

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@cebulaZrosolu że tak bardzo obcesowo powiem ten przepis będzie już na start bardziej martwy jak obumarły płód. Jak piszesz- bardziej wkurwiają ci co palą w przestrzeni publicznej i co- ktoś im coś robi? Nawet jak to zgłosisz, to cię mają w dupie, bo zanim by się ktoś pojawił z mandatem, to typ już dawno będzie 2 dzielnice dalej, a nawet jakby, to nikomu nie będzie się chciało naginać z mandatem typu 300 złotych. O śmieceniu to w ogóle nawet nie mówię, bo prędzej to ty przy próbie zgłoszenia dostaniesz opierdol, żebyś przestał zawracać im dupę i marnować ich czas i sam ten papier podniósł jak tak cię to mierzi. A to? To już jest w ogóle abstrakcja. Jasne- wkurwia, ale wkurwia jak masa innych rzeczy. Policja i straż będą na to miały wylane, a kierowca, motorniczy czy maszynista mają ciekawsze rzeczy do roboty- na przykład pilnowanie, żeby nie dostać opierdolu i zostać wywalonym za niejeżdżenie zgodnie z rozkładem jazdy.

jakibytulogin

ciekawe, kto to będzie egzekwował

AdelbertVonBimberstein

@festiwal_otwartego_parasola żuli by zakazali

Statyczny_Stefek

@AdelbertVonBimberstein niech sobie posiedzą w cieple, bądź człowiekiem.

JackDaniels

@AdelbertVonBimberstein żule jako tacy mi nie przeszkadzają. Niech tylko zakażą śmierdzenia

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@AdelbertVonBimberstein i to odwieczne pytanie: żul jedzie autobusem, czy autobus żulem?

WatluszPierwszy

@festiwal_otwartego_parasola Mogą sobie zakazać a ludzie i tak będą robić swoje. Co nie zmienia faktu, że rozmowa przez głośnik w komunikacji, to jest przykład patologii.

JackDaniels

@WatluszPierwszy w każdym miejscu publicznym. Ale bekę też mam z ludzi, co jadąc autem gadają do telefonu trzymanego przed ryjem

cebulaZrosolu

@JackDaniels też mnie to wkurwia, ja jak człowiek trzymam przy uchu

JackDaniels

@cebulaZrosolu ale kurde po co? Są przecież dużo lepsze metody rozmawiania przez telefon bez zajmowania rąk:

647ac098-a3ae-4980-bb79-a0890966a5d6
WatluszPierwszy

@JackDaniels Ja jestem w ogóle jakimś skrajnym przypadkiem. Nie rozmawiam w transporcie publicznym. Raz, że nie lubię świadomości, że ktoś z boku słucha mojej rozmowy dwa, że mam wrażenie, że mogę tym komuś przeszkadzać. Poza przypadkami kiedy ewidentnie muszę, bo jest temat, którego nie mogę odłożyć na "za pięć minut", to nie gadam i tyle. Zwykle mówię, że jestem np. w tramwaju i jak wysiądę to oddzwonię.

JackDaniels

@WatluszPierwszy dużo jeździłem swego czasu pociągami pośpiesznymi i jak ktoś w przedziale zaczynał napierdzielać przez telefon to czasem lubiłem wtrącić swoje uwagi zależnie od tematu rozmowy. Zwykle wtedy docierało do takiej osoby, że trzeba ruszyć dupę na korytarz ale w kilku przypadkach rzecz jasna była obrazu majestatu i jakieś pretensje, które ucinałem grzecznym "przepraszam, myślałem że wszyscy uczestniczymy w tej rozmowie bo przecież inaczej by pan/pani wyszła, prawda?"

Aksal89

@JackDaniels Jak ktoś idzie ulicą i gada do telefonu trzymanego jak kanapka, to zawsze mam chęć podejść i mu przyjebać w tę łapę od dołu, żeby telefon nauczyć latać XD

JackDaniels

@Aksal89 to może być "fajne" kolejne wyzwanie na tik-toku "wystrzel jak najwięcej telefonów w powietrze"

Z_buta_za_horyzont

Najgorsze jest to, że gdy kulturalnie zwrócisz uwagę takiemu zwierzęciu z odpalonym głośnomówiącym to rozpoczyna szarżę nienawiści zamiast się kulturalnie rozłączyć...

Zaloguj się aby komentować