Bukiet warzyw do obiadu, opiekany w piekarniku. Wcześniej robiłam duszone, ale jakoś średnio byłam zadowolona z efektu - traciły kolor, były rozmiękczone.
Wrzucam małą ilość oleju na patelnię, trochę obsmażam cebulę, daję warzywa, trochę czekam i przewracam żeby odparował nadmiar wody. Potem przyprawa (u mnie "grill ziołowy"), sól, polane oliwą i do piekarnika na minimum 30 minut na 180 stopni. Pod koniec włączam grillowanie od góry, czasem się trochę skarmelizuje, ale dziś już nie bylo czasu, żeby dać im dłużej się podpiec.
Robię swoje miksy warzywne, kupuję w sezonie albo na promce warzywa, kroję i do zamrażarki. Albo jak mi zostanie kawałek marchwi albo pół papryki, to też na tackę do zamrażarki. Dzięki temu mam z 10 różnych warzyw w miksie, co wygląda dosyć bogato.
#jedzenie
