Bo w życiu tak to bywa,
że bitwa na sonety trwa,
I czasem piorunami się zdobywa
Do di proposty prawa.
Tak więc zapraszam na kolejną odsłonę bitwy #nasonety
Postanowiłam się nieco wysilić i sonet poniższy jest mojego autorstwa (miejscami nieco czerstwy, ale w ogólnym rozrachunku uznaję za udany), ponieważ znalezione jakoś mnie nie poruszyły
O miłości
Prawdziwej miłości nie szukajcie w dramacie,
Romea i Julii nie ma poza kartami ksiąg.
Jakże nie doceniacie, co sami macie
Tuż na wyciągnięcie rąk!
Bo miłość to nie zdobywanie,
By raz zatknąć flagę na szczycie.
Miłość to z sobą ciągłe trwanie,
Kłótnie, godzenie i codzienne życie.
Gdy odlecą motylki, rutyna zastanie,
Dbaj o nią, a ona o ciebie.
Bo miłość to codzienne wspieranie,
Nawet, gdy chwilę utkniesz w gniewie.
Nie żałujcie po latach wciąż okazać czułości,
Bo czułość jest najlepszym paliwem miłości.
Trzymam kciuki za celne riposty do mojej #diproposta . Miłej zabawy!
Zasady w skrócie: pierwsza osoba układa sonet (di proposta), do którego rymów - w tym samym układzie i kolejności - należy ułożyć rymujący się sonet (di risposta). Słowa rymowane nie mogą się powtarzać ze słowami OPa
Zasady: https://www.hejto.pl/wpis/drodzy-przychodze-do-was-z-propozycja-tak-sie-sklada-ze-od-jakiegos-czasu-czytam
Terminem składania sonetów di risposta będzie piątek (29.12) do godziny 18:00.
Bitwa #nasonety edycja 4, czyli #tworczoscwlasna w kawiarence #zafirewallem
