W środowisku naukowym AAH jest postrzegana jako typowy przykład pseudonauki[1][2][3].
:hear_no_evil::sweat_drops:
Przeciw
Przeciwnicy AAH wskazują na praktyczny brak możliwości jej udokumentowania. Ewentualne ślady kopalne znajdowałyby się na terenach obecnie pokrytych wodą. Argumentom wysuwanym przez zwolenników AAH przeciwstawiane są założenia tzw. hipotezy sawanny, według której małpy człekokształtne prowadzące nadrzewny tryb życia przyjęły postawę dwunożną na skutek przejścia do życia na sawannie. Zwolennicy AAH kontrargumentują zauważając, że według teorii sawannowej wraz z człekokształtnymi wiele gatunków (np. pawiany) zeszło z drzew, jednak tylko te pierwsze są dwunożne.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hipoteza_wodnej_ma%C5%82py
&źródło
@emdet no ale to raczej związek taki, że jak świrusy zrobią złą prasę wokół jakiegoś zagadnienia to potem problemem jest powiedzieć cokolwiek związanego z tematem. I tu Foley ma rację. Obecnie to dotyczy wielu zagadnień gdzie np. antyszczepy nakręciły taką kampanię dezinformacji, że nie jest możliwe praktycznie żadna sensowna dyskusja np. o szczepieniach na COVID.
Dlatego pseudonaukę należy wypalać żywym ogniem bo o ile sami debile moga wydawać się nieszkodliwi pozostaje po nich w przestrzeni medialnej syf. Jestem cięty, bo potem widzę, jak ludzie powtarzają głupoty opierając się na durnowatych źródłach, a akurat nauki przyrodnicze to moja bajka.
A Foleya mogę polecić, po polsku wyszła jego "Zanim człowiek stał się człowiekiem", stare to dosyć, bywa na allegro.