Komentarze (11)

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@maximilianan wiesz co dla mnie to jest serio dziecinada, że się bawią w takie gówno warte podgryzanie zasłaniając się jakimiś pozwami o "szarganiu dobrego imienia", co jest nagminnie nadużywane, ale żrą jakby im kto rodziny mordował. A tymczasem wybierz się do Stanów i popatrz co TAM robią producenci samochodów, jak potrafią prowadzić wojny billboardowe i mam takie niejasne przeczucie, że nikt się tam o to nie sra nawet w połowie tak mocno, jak ta 2 sprzedawców przeterminowanych mandarynek

e5f9afd2-f895-4761-b6e1-33f8a7ef12bb
5e0bca82-9e2b-410e-ac44-3b3a09cd5bbe
70720ccf-cd51-42f5-989b-e964b3a8d58e
maximilianan

@NiebieskiSzpadelNihilizmu ważne, że ceny spadają

Rafau

Mam wrażenie, że jak ktoś ma bliżej do biedronki, to chodzi do biedronki i vice versa. Poza tym też mi się wydaje, że jak ktoś już chodzi od lat do jednego dyskontu, to niewielkie różnice w cenie nie przekonają go do drugiego, bo zna poszczególne produkty marki własnej i się ich trzyma.

Tyle dobrego, że przynajmniej w końcu po latach inflacji i drożyzny można dostrzec jakiekolwiek promocje. Nie wątpię, że wpływa to na portfele biedniejszych rodzin w naszym kraju.

razALgul

Jedna i druga sieć jest siebie warta.

Jedyny plus, że u Niemca jest częściej porządek. Natomiast jakość warzyw, owoców, pieczywa jest taka sama. I tu i tu idzie znaleźć zgnite, lub spleśniałe produkty. Pieczywo i tu i tu to mrożona i odpiekana papka z gipsem.

Różnice w cenach są kosmetyczne, ale kupuje w tej pieprzonej biedrze, bo jest dłużej otwarta i jest na wylocie z miasta. A ich pojedynki na reklamy są śmieszno-żałosne.

smierdakow

@razALgul jak dla mnie to podstawowa rzecz dotycząca pieczywa we wszystkich sklepach to, że są obmacane, już tyle razy widziałem bezsensowne macanie bułek, że brzydzę się jeść, tylko z piekarni kupuję

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@smierdakow żeby tylko bułek Ile razy szedłem do biedry, lidla czy kaufa i widziałem ludzi, którym ewidentnie się w życiu nudziło i stali przed tymi koszami i macali. I macali. I macali. Każdy. Kurwa. Owoc. Czy. Warzywo. I oczywiście wszystko odkładali i szli dalej nic nie wkładając do koszyka. Raz w biedrze jednej baby wprost się zapytałem czy ma jeszcze zamiar zmacać te 3 kosze owoców co są poniżej tego najwyższego zanim coś ewentualnie wybierze. A co macała? Ano brzoskwinie, które jak nawet lekko ściśniesz, to zaraz zaczynają gnić. Się zafuczała że mam się zająć swoimi sprawami bo ona tu WYBIERA i to nie moja sprawa. No i w tym momencie to mi bezpiecznik wybiło i jej wprost odpowiedziałem, że jak najbardziej się zajmuję moimi sprawami, bo wystarczy, że przelezą przez sklep 2 takie lebiegi, wszystko zmacają, niczego nie kupią, a potem reszta ludzi musi to kupować. Jestem przekonany że gdyby to nie był sklep ze sporą ilością ludzi, to by się na mnie wydarła. Jestem o tym przekonany. Serio, takich ludzi się powinno sztachetą przez plecy tłuc za każdym razem jak coś takiego robią.

Rmbajlo

@NiebieskiSzpadelNihilizmu dlatego też ostatni raz kupiłem owoce na bazarze,jak mi jabłka zaczęły gnić to w miejscu gdzie były ściśnięte. Dramat

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Rmbajlo no to to już musiała być gruba przesada, bo żeby jednak ścisnąć jabłko, to trzeba trochę siły włożyć. Serio- sztachetą jebać i patrzeć jak równo puchnie.

Rmbajlo

@NiebieskiSzpadelNihilizmu jak masz świeże jabłko to jeszcze twarde,ale ściskają by sprawdzić nawet te miękkie

RzecznikHejto

bo może Was pogrążyć!


to by było całkiem w porządku

Zaloguj się aby komentować