Po ilu piwach można jeździć na rowerze po mieście według ciebie?

60 Głosów
walus002

Po 4, a że po 3 się kasuje to cóż ;)

roadie

@HolenderskiWafel można po ilu się chce tylko trzeba uważać na policję

ZygoteNeverborn

@HolenderskiWafel Można po ilu się chce. Trzeba się tylko liczyć z konsekwencjami jeśli złapią albo w kogoś się walnie.

Trupus

W dużym mieście, na trzeźwo to trochę strach...

HolenderskiWafel

@Trupus To też prawda, ale wtedy większym zagrożeniem od aut są hulajnogi i piesi z klapkami na oczach

Legitymacja-Szkolna

@HolenderskiWafel ja kiedyś byłem nad jeziorem obaliłem 2 perły miodowe 6% i potem wracałem 20 km rowerem na luziku i nie widzę w tym nic złego. Moim zdaniem to że nie można jechać po 2-3 piwkach rowerem czy kurwa na rolkach to jest gruba przesada i gnębienie obywatela. Co innego, że nie możesz jechać po alko autem bo tutaj możesz kogoś rozjechać i zagrażasz innym ludziom ale na rowerze? No wjedziesz pijany w samochód to sam ryzykujesz życie a co najwyżej wgnieciesz drzwi w samochodzie i nikomu nie zagrażasz.

HolenderskiWafel

@Legitymacja-Szkolna właśnie ja zawsze miałem poczucie, że w ogóle nie można bo śmierć na miejscu. A ostatnio po dwóch piwach pojechałem bez problemu. Mam świadomość, że mam wtedy spowolnioną reakcję, ale po co mi szybka reakcja na rowerze jak jadę 5 razy wolniej niż autem

Bigos

@Legitymacja-Szkolna No wjedziesz pijany w samochód to sam ryzykujesz życie a co najwyżej wgnieciesz drzwi w samochodzie i nikomu nie zagrażasz.

No tak nie do końca. Odwalisz nagle coś nieoczekiwanego to przy dużym ruchu może to mieć dramatyczne skutki dla innych. Kierowca samochodu odruchowo spróbuje Cię ominąć czy coś i walnie w kogoś innego. Albo równie dobrze sam możesz wjechać w pieszych i zrobić im krzywdę.

Legitymacja-Szkolna

@Bigos no już nie przesadzajmy i nie wpadajmy w skrajności wypadki zawsze się zdarzają. Równie dobrze można napisać że ktoś pójdzie pijany pieszo i wbiegnie na drogę nawet bardziej prawdopodbne niż wjechanie gdzieś rowerem. I co pieszo można chodzić pijanym to co może trzeba zakazać chodzenia pieszo będąc pod wpływem bo przecież raz na rok ktoś wjedzie na drogę? Tak sytuacja że ktoś pijany wjedzie na rowerze może się zdarzyć i pewnie się nadal zdarza. Mam wrażenie że w dzisiejszych czasach jakoś usilnie i na siłę zakazami chce się ludzi za wszelką ceną obronić nawet przed ich własną głupotą. Ja bym na przykład chciał sobie latem pojechać nad jeziorko ze znajomymi rowerem pograć w siatkowkę wypić se kustosza albo dwa i na luzie wrócić do domu i nie nie będę najebany tylko kulturalnie sobie wrócę do domu po prostu na rowerze uważając na siebie i innych na drodze.

Legitymacja-Szkolna

@HolenderskiWafel no na rowerku to sobie można pomału jechać 10 km h to taka prędkość jakbyś biegł jedyną krzywdę to sobie można zrobić co najwyżej.

vredo

Nie mam rowera ale słyszałem, że po pięciu piwach kasuje się rejestr i można jechać dalej.

Zaloguj się aby komentować