Ale się wkurwiłem...
Ja sobie smacznie spałem a żona o 1 w nocy na psiarskie dzwoniła bo jakieś k⁎⁎wy nie są przystosowane do życia w społeczeństwie, ochlały mordy i darły ryja...
Psy oczywiście nie za bardzo chętne do przyjęcia zgłoszenia( ale podobno przyjęli , czy przyjechali? Nie wiem) ale podobno też sąsiad chodził ich uciszać
#mieszkaniewbloku
A już spokój był jak się te pedały obok wyprowadziły... To następne jakieś zjeby się musiały wprowadzić