Abstrahując od tego kto jej bronił to jak widzicie fakt, że ktoś pomaga posłowi "za darmo"?
Paulina miała do wyboru ponad 20000 prawników, żaden nie mógł jej odmówić, a mimo to wybrała akurat takiego, który jest słynny z obrony pisowskich przestępców, który mógł pomagać romanowskiemu w ucieczce z kraju, który należy do ordo iuris, które z kolei słynie z pozwów typu SLAPP wycelowanych w ludzi o przeciwnych poglądach niż skrajnie prawicowe i katolickie.
A to ci.
#polityka
