863 + 1 = 864
Tytuł: Czysta Ameryka. Przemilczana historia eugeniki
Autor: Elizabeth Catte
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Czarne
ISBN: 978-83-8191-962-3
Liczba stron: 184
Ocena: 6/10
Gdy widzę w jakiejś reklamie "musisz spróbować", "wypróbuj koniecznie" czy "zamów jeszcze dziś" to natychmiast włącza mi się w głowie tryb "po moim trupie, biedamarketingowcu z bożej łaski!" lub jeżeli widzę taki napis na ulotkach porozrzucanych na mojej klatce schodowej "chyba cię porąbało!".
To samo uczucie towarzyszyło mi przy czytaniu tej książki. No nie lubię po prostu jak ktoś mówi mi co mam myśleć, a jeżeli udaje przy tym, że pisze książkę historyczną lub reportaż, to wkurza mnie to jeszcze bardziej.
Autorka kilkakrotnie podkreśla, że jest historyczką. Nie wiem jak uprawia się historię w Ameryce, ale u nas odrobina chociaż obiektywizmu jest raczej zalecana. Tutaj obiektywizmu i szerszego spojrzenia nie było wcale. Eugenicy, czyli osoby, które starały się poprzez izolację i sterylizację osób uznawanych za niepełnosprawne czy chore umysłowo poprawić życie innych, tutaj pokazywane są jako potwory. Zabrakło mi tylko informacji, że wysysają krew i zjadają małe dzieci.
Im bardziej autorka wciskała mi, że eugenicy byli okrutni i źli, deweloperzy, którzy tworzyli mieszkania i hotele w opuszczonych szpitalach i przytułkach to okrutni krwiopijcy bogacący się na krzywdzie innych, a władze miast, które pozwalają na to, żeby nie upamiętniać wszystkich ofiar to istoty bez sumienia, tym bardziej miałam ochotę wziąć ich wszystkich w obronę. Przede wszystkim eugeników, którzy pragnęli lepszej przyszłości i wierzyli, że dzięki temu co robią zostawią lepszy świat dla swoich wnuków.
Argh.
No nie polecam.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz\\\\
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
