8 953,62 + 9,84 + 1,84 = 8 965,30
Nocny bieg wiosenny już za mną! Bieg w zasadzie w pełni pod kontrolą. Leśny cross planowałem ukończyć w 42 minuty. Ostatecznie wyszło 41.37, a więc pobity czas z zeszłego roku o jakieś 3 minuty. Trasa tym bardziej bardziej wymagająca - było sporo podbiegów i zmiany terenu, ale największym wyzwaniem było to co zostawiła pogoda - czyli mnóstwo błota, kałuże i lekki deszczyk przez pierwsze 2km biegu. No tańcowałem jak baletnica dzisiaj i cieszę się że bez kontuzji się obyło. Trochę szkoda, bo średnio obsadzony bieg, ale liczy się wykonanie planu.
A plan był prosty: pierwsza próba negative split - rozpocząłem w środku stawki, co mnie skutecznie przyhamowało, potem wyprzedzałem wchodząc na docelowe tempo. Był zapas, ale nie przemeczalem się dziś nadmiernie - stałe tempo bez wyrwania na ostatnich metrach. Trochę pomogło chyba to że mi zegarek zgubił ponad 100m i miałem zapas.
Open: 6/73
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
