34 644,07 + 10,4 = 34 654,47
Dzisiejsze bieganie, pogoda ssie więc tym bardziej miałem motywację żeby się zebrać i ruszyć cztery litery.
Plan był taki, żeby przebiec sobie około 6km zgodnie z planem garmin (interwały) a później dotuptać wokół jeziora.
Nigdy nie przebiegłem tej trasy więc czemu by nie?
Gdyby mnie nie poniosła fantazja to pewnie by się udało, ale wdupcyłem się w takie piachy, że stopy zapadły się po kostki xD normalnie piach mi wpadał do butów, ale kij z tym, pomyślałem. Biegnę do lasu i będzie twardo.
No było.
Tylko że były też rozlewiska wody, chaszcze, gałęzie, psy bez właścicieli (no dobra, jeden pies)...
Pokręciłem się tam trochę i wróciłem "na tarczy" tą samą ścieżką xD
Następnym razem cię pokonam, pogoria IV
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie



