@Trypsyna nawet są korzyści, bo przez kolor bardzo widać, że brudny. Więc żeby nie wyglądał jak gruz, to zmusza mnie do częstego myju myju xd A przyznam, że nie zawsze mi się chce myć rowery.

@onpanopticon mycie roweru to przesądy i zabobony. Jedziesz ujebanym od góry do dołu to ludzie od razu widzą żeś pros szutrowy a nie leszcz jakiś nieheteronormatywny szosowiec xD

Tylko napęd ma lśnić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Stashqo tak wygląda mój mtb teraz, jakbym go wyciągnął z bagna xd A tutaj to wiadomo - będę przemywał dopóki będzie w mojej głowie "nowy" xd czyli zrobię z 2k i mi się odechce.

@pingWIN tempo luźne, ale traska też luźna Przyjdą kwadraty, moje planowanie tras i będzie tyle co na mtb xd

@onpanopticon coś czuję, że jak wleci SPD i szybszy kręcenie to wlecą średnie bliżej 30 xD

@pingWIN nie mam zielonego pojęcia ile mogą dać buty, bo nigdy takich nie miałem nawet na nodze. Co do szybszego kręcenia to jest tak, że w tak krótkim czasie się cudów nie zbudowało Więc wiesz, moje luźno jest całkiem niedaleko mojego maxa którego bym trzymał na takim dystansie. Przyzwyczaiłem nogę codziennym jeżdżeniem do kręcenia, ale no nie zrobiłem nogi w 2 miesiące, żeby zapodawać bóg wie jakie waty xd To cudów bym się nie spodziewał. Czasu więcej trzeba.

@onpanopticon wiadomo, ale jakąś bazę już masz fajnie zbudowaną, więc dodając czasem jakieś krótsze intensywniejsze traski będzie super Co do butów to pierwsze kilka razy i tak się wywalisz, będziesz musiał się przyzwyczaić, a potem będzie Ci trudno wrócić do zwykłych i pewnie dokupisz do mtb pedały SPD fajna rzecz, ale leżenie na ziemi nieuniknione na początku xD

@pingWIN domyślam się Na całe szczęście to wtedy jak się i tak szuka podparcia, więc to bardziej klapnięcie na bok, niż wyjebka na rowerze.

Nawiasem, to w ciągu tego czasu raz się wyjebałem tylko i to przez hejto xD Wyruszyłem dopiero i jeszcze coś odpisywałem w kwestii szachów. Skupienie na telefonie odjęło mi uwagę i chociaż wiedziałem, że zaraz jest zakręt 90 stopni, to kompletnie jakoś wypadło, że jadę przecież z konkretnej górki i mam 35 na blacie. Centralnie prosto w krzaczory cały poleciałem xDD Już nie piszę jak jadę xD

@onpanopticon hahah xD ja do dzisiaj pamiętam jak wracałem ze szkoły jakieś 10-15 lat temu i stwierdziłem, że świetnym pomysłem będzie kupić sobie loda świderka i jedną ręką jeść, a drugą jechać do domu. Też było lekko z górki w pewnym momencie i lód poszedł na straty, a ja poszedłem w pokrzywy na pobocze xD No i oczywiście jeszcze wracanie obolałbym 2km z buta prowadząc rower + nowa manetka do przerzutki, bo stara się rozwaliła xD ehhhh... pamiętam to jak dziś xD

@pingWIN xD No trzeba się wyjebać, żeby się ogarnąć i zobacz jak się pamięta Swoje pokrzywy to z lat dzieciństwa jeszcze kojarzę. Nauka jazdy bez trzymanki i wpadnięcie do rowu z pokrzywami.

Pozostaje sobie życzyć, że jeśli już się wyjebywać to w pokrzywy/krzaki, a nie pod auto chociażby. Więc doceniajmy pokrzywy xDD

@onpanopticon skończenie przed autem też daje lekcje, ale tam już byłem na SORze z pokrwawioną mordą xD

@pingWIN opowiadaj xd

@onpanopticon jak to bywa, powód to głupota i trochę nieszczęścia. Cóż, święto wszystkich świętych, chyba 5 lat temu, wolne to pojechałem mtb się przejechać trochę dalej. Wyjechałem z mocnych, błotnistych leśnych ujebów, opony zajebane błotem tak, że bieżnika nie widać. No to co, od czego ma się amortyzator nie? W trakcie jazdy na asfalcie z lekkiej górki zacząłem "skakać" przednią częścią roweru, czyli podrywałem przednie koło, żeby przy upadku pozbywać się błota. Działało, dopóki kierownica jakimś cudem w pewnym momencie nie obróciła się niezależnie od koła, straciłem kontrolę nad rowerem, amortyzator dodatkowo jeszcze wyjebał z roweru i tak oto poleciałem pięknie ładując i szorując twarzą po asfalcie aż na przeciwległy pas. Jakby samochód tam jadący był te 200m bliżej niż dalej to możliwe, że byłbym pod jego kołami. Na SORze nic nie wyszło na szczęście, a nieduże blizny mam do dziś xD Koniec. XD

@pingWIN o cholewcia, to ja może nie będę tak skakał, bo sam tak robię To test krwi masz za sobą, znakowanie bliznami również, to już zostałeś wikingiem rowerowym xD

@onpanopticon tak, teraz jak ktoś zapyta o brew to mogę mówić z iloma typami się biłem i jak dobrze, że nie widzieli jak tamci skończyli

Człowiek uczy się na błędach, a o tyle dobrze, że moje nie skończyły się w grobie na wszystkich świętych XD

@Furto oo, dziękuję!