0 + 1 = 1
Tytuł: No Man's Sky
Developer: Hello Games
Wydawca: różni (505 Games, Sony Interactive Entertainment, Hello Games)
Rok wydania: 2016 (PC, PS4)
Gatunek: sandbox, survival
Sceneria: science-fiction
Użyta platforma: PC
Ocena: 8/10
Prawdopodobnie każdy, kto interesuje się grami komputerowymi, słyszał o No Man's Sky. Oczekiwania przed premierą były ogromne, ale debiut w 2016 roku niestety "nie dowiózł". Wielu funkcji brakowało, a gra zdecydowanie nie spełniła oczekiwań.
Grałem na premierę i, chociaż nie poddałem się fali hype'u, niestety trochę się rozczarowałem. Po prostu nie za bardzo było co w niej robić.
Dziś jednak No Man's Sky to opowieść o tym, jak grę można naprawić. Co prawda twórcom zajęło to trochę czasu (można przyjąć że jakieś 6 lat
Jak wspomniałem wcześniej, na początku brakowało w grze rzeczy do zrobienia, ale obecnie daje ona naprawdę dużą swobodę w wyborze stylu gry. Można eksplorować, walczyć, budować bazy, handlować, konstruować statki czy zarządzać osadami. To, co podoba mi się mniej, to fakt, że po rozpoczęciu nowej gry jesteśmy wręcz zasypywani zadaniami, które mają wytłumaczyć wszystkie mechanizmy. I chociaż mechanizmy te są dobrze wyjaśnione i odpowiednio rozbudowane, brakuje im większej głębi, ale dla mnie balans ten był odpowiednio wyważony. Warto jednak wspomnieć o pewnym stopniu grindu, który nie każdemu przypadnie do gustu.
Gra jest także bardzo ładna, nawet mimo upływu lat.
Spędziłem w No Man's Sky ponad 150 godzin, choć nigdy jej tak naprawdę nie "ukończyłem" — chociaż nie da się jej tak naprawdę skończyć. Dziś jednak sytuacja się zmieniła, bo właśnie "zaliczyłem" trzy główne misje, które gra oferuje.
Czy wrócę jeszcze do No Man's Sky? Oczywiście!
Czy polecam tę grę innym? Tak, ale tylko jeśli lubisz gry eksploracyjne i dobrze się bawisz, gdy gra nie narzuca ci jasno określonych celów. No i jeśli masz sporo czasu.
#gamesmeter #gry
