Trzecie podejście do chlebka na własnym, 7 dniowym już zakwasie (od zera, dokarmiany przez ostatnie 7 dni - 50g żytniej 2000/50g wody). Powoli się uczę, ale jeszcze mam wiele błędów do naprawy.
Przepis: Od Mirka z pewnego portalu o rogalach #kmwtw
Garść uwag i również pytań.
Jak duże znaczenie do kleistości ciasta na chleb i do skuteczności tworzenia siatki glutenowej ma to, czy zakwas wezmę gdy dopiero dorasta do dwukrotnej objętości, a jak wezmę jak już się nażarł i zaczyna opadać (widoczne "zacieki" na ściankach słoika po podwojeniu objętości)? Bo zrobiłem właśnie z takiego opadającego już i zakładam że to w tym problem. Mimo wyrabiania ręcznego przez jakieś 15-20min, mimo wyczekania godziny po ugniataniu nie było efektu glutenowej "szyby" jak anglojęzyczni to mawiają na metodę sprawdzania czy gluten sobie zbudował siatkę, a kleistość zmniejszyła się minimalnie, i tak musiałem pomagać sobie cały czas plastikową szpatułką.
#bojowkapiekarska