Niepełnosprawny chłopak łapiący się każdej dorywczej pracy jest uznawany za współwinnego przestępstw na wnuczka, bo odbierał paczki myśląc, że jest tylko kurierem, sędzia mu mówi, że był naiwny a sam charakter pracy powinien był mu powiedzieć, że to przestępstwo i dlatego jest sam sobie winien. Chociaż nie wiedział, co jest w paczkach to i tak dostał zarzut przemieszczania rzeczy niedozwolonych itd. Zero chęci zrozumienia. Dodatkowo pomimo posiadania numeru telefonu do przestępcy, który zlecał mu odbieranie paczek, policja nie wykorzystała możliwości kontaktu i złapania tego przestępcy, a potem organy państwowe tłumaczą ich, że się nic nie stało. Nie ma przestępcy, nie ma winy policjantów, ale jest niepełnosprawny na wózku, który nie może się obronić i musi szukać pomocy w programie Państwo w Państwie
Jak ta sprawa ma się teraz w kontekście do komendanta granatnika? Jemu każdy zrobił umyślną krzywdę i jest niewinny, ale już statystyczny obywatel jest z góry uznawany za winnego i bandytę.
I takie sprawy przyklepują Ci, którzy mają się za autorytety i stawiają się za wzory do naśladowania.
Ten kraj nie potrzebuje bohatera, ale obrońcy.
Nie mamy równego prawa dla wszystkich tylko różne prawo dla różnej klasy społeczeństwa, a im jesteś wyżej w hierarchii, tym łagodniejsze jest dla ciebie.
Bez względu ile razy usłyszycie od nich kłamstwo o równości i szacunku, pamiętajcie to tylko kłamstwo mamiące was, że jesteście równi, bo jak uczy nas życie, są równi i równiejsi. Nieustanne afery polityków i pobłażliwość sądów stale pokazuje, jak elity kształtują ten kraj i jak są nietykalne. (sasin xd)
Polska to kraj nierówności prawnej, w którym urzędnicy nie ponoszą odpowiedzialności przez co chętnie je łamią, a proceder jest tak szeroko zakrojony, że układy stanowią wyznacznik prawa i jego zakres.
Ta rzeczpospolita wymaga obalenia pokojowego albo przemocowego a najbardziej kwiczeć będą ci na samej górze.
Najlepsze jest to, że w miarę postępu technologicznego, rozszerzaniu inwigilacji i poszerzaniu zakresu działań służb, tego typu nawoływania czy próby demonstracji będą szybko niszczone w zarodku. Jak często słyszeliście o pokojowym oddaniu władzy, a ile razy słyszeliście o walce z "terrorystami" na ulicy?
Mam wrażenie jakbym żył w jakimś wymiarze rosyjskiego świata, w którym obywatel z zasady to robak.
Dlaczego te inteligentne osoby z #prawo mają często ego wywalone w kosmos, rozumiejące ustrój nie stoją na czele jego zmian? Dla mnie to tak jakby zostały przygotowane wyłącznie do życia w swoim Martixe i kompletnie nie były zdolne do napisania podstaw prawnych, na nowo uwzględniając idee równości wobec prawa.
Zapewne mają jakieś swoje seminaria, zjazdy, rozmowy z leśnymi dziadkami od prawa, ale kompletnie nic z tego nie wynika bo mentalność jest stara. I tak na różne sposoby pielęgnują to zgniłe jajo.
Tutaj trzeba wyjść od rozumienia państwa jako dobra i własności jego obywateli.
Kolejno to oduczenie ludzi postrzegania siebie jako niewolnika.
Polityk czy urzędnik musi zrozumieć, że służy państwu, a nie swojemu interesowi
#zalesie #gownowpis