Zdjęcie w tle
Horkheimer

Horkheimer

Fenomen
  • 47wpisy
  • 66komentarzy
Krótka ciekawostka o polskim papieżu. Otóż Jan Paweł II...
Ej, chwila, chwila.
Nie o Wojtyle będzie ten wpis. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poznajcie historię Adama II, samozwańczego przedwojennego "papieża".
Adam Oraczewski (bo tak nazywał się ów "papież") urodził się w 1883 roku w Radzanowie na Mazowszu. W 1911 roku wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, osiem lat później wyświęcono go na księdza. W 1927 roku ogłosił się papieżem Świętego Kościoła Katolickiego w Kansas City (ang. Holy Catholic Church), stwierdzając, iż rzymski kościół katolicki pełen jest hipokryzji, przekupstwa i przewrotności. Uważał, że kapłani powinni być wyświęcani na biskupów w wieku 25 lat i obejmować administrację nad parafiami liczącymi około 500 rodzin. Po dziesięciu latach (tj. w wieku 35 lat) stawać się arcybiskupami, potem - jako 45-latkowie, kardynałami, a ostatecznie apostołami (w wieku 55 lat). Papież natomiast (Oraczewski nie wspominał o wieku ani o sposobie wyboru papieża) powinien podlegać Kongresowi Kleru (The Congress of Clergy). Sprzeciwiał się kapłaństwu kobiet, aczkolwiek dopuszczał służbę diakonis (żeński odpowiednik diakona). Sprzeciwiał się ponadto celibatowi, uznając go za nienaturalny.
Chciał rozszerzyć liczbę sakramentów o ósmy, którym miały być zaręczyny. Zamierzał zebrać środki na budowę "Nowego Watykanu" - centrum swojego kościoła o powierzchni 50.000 akrów - w tym celu chciał zebrać oszałamiającą jak na tamte czasy sumę 100 milionów dolarów amerykańskich.
Zmarł w roku 1973.
Jego kościół nigdy nie liczył żadnych wyznawców. Historycy twierdzą, iż jego program przedstawiony na łamach broszury "Wszyscy w jednej wierze" był pamfletem na dokumenty papieskie. Ilustrowany Kurier Codzienny wyraził natomiast zdanie, że samozwańczym papieżem powinni się zająć wybitni psychiatrzy.
W załączniku fotografia Adama II (notabene - w eleganckich białych butach papieskich, które w rzeczywistości były zwykłymi tenisówkami ( ͡° ͜ʖ ͡°) ).
#historia #ciekawostkihistoryczne #religia
58b5e5b3-ac72-498f-b55a-6355b2610d83
Horkheimer

@drakash Dobre pytanie! Ze źródeł wiemy tylko tyle, że w 1930 roku był pensjonariuszem w Polish

construction worker’s home. Pod koniec życia mieszkał natomiast w domu starców w Cleveland. Dla celów ewidencyjnych za każdym razem podawał informację, że jego pracodawcą jest "Katolicki Kościół Rzymski". Wiadomo też, że w pobliżu miejsca zamieszkania Oraczewskiego działała polska parafia pod przewodnictwem księdza z sympatiami starokatolickimi. Być może tam odnajdywał jakieś wsparcie.

evilcozord

@Horkheimer "stwierdzając, iż rzymski kościół katolicki pełen jest hipokryzji, przekupstwa i przewrotności." - tutaj akurat w niczym się nie pomylił.

Miedzyzdroje2005

@Horkheimer z tym wyświęcaniem biskupów w młodym wieku to akurat miał sporo racji. W KK mało który jest młody, a w ewangelickich biskupami są najczęściej faceci w średnim wieku. Już na tyle doświadczeni życiowo, ale jeszcze nie zafiksowani na swoje jedyne słuszne poglądy

Zaloguj się aby komentować

Jedna rzecz jest przezajebista w #hejto. Pisałem dość długiego posta z historycznymi ciekawostkami (zainteresowanych odsyłam na tag "dyktatorzy" - nie będę go oznaczał, żeby nie robić niepotrzebnych powiadomień), wpisywałem je na bieżąco. Z przyczyn technicznych wywalało mnie ze strony wiele razy, wylogowywało itp. - wiecie o co chodzi.
I co? ZA KAŻDYM RAZEM po nowym zalogowaniu czekał na mnie mój niedokończony wpis, co do literki w miejscu, gdzie stanąłem w pisaniu przed padnięciem serwera. Nie wiem, jakim cudem strona zapamiętuje, co chciałem opublikować - dzięki takiemu rozwiązaniu moja praca nie poszła na marne, gdy po godzinie pisania zobaczyłem powiadomienie o błędzie 500. Super ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Horkheimer

@5tgbnhy6 tak, tak, jestem tego świadom i zazwyczaj piszę w osobnym pliku i przeklejam. Ale zdarzyło się jak zdarzyło i cieszę się po prostu, ze tym razem wszystko się zachowało ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

W drugim odcinku serii #dyktatorzy (przypomnę: 10 faktów na temat mniej znanych, a mimo to ciekawych autorytarnych głów państw) ktoś, o kim raczej nie słyszeliście na lekcjach historii. Karlis Ulmanis, przedwojenny dyktator Łotwy. Zapraszam do lektury!
KTO: Karlis Ulmanis (wł. Kārlis Augusts Vilhelms Ulmanis)
GDZIE: Łotwa
KIEDY: 1934-1940
  1. Ur. 1877 w Bērze, zm. 1942 w sowieckim łagrze na terenie dzisiejszego Turkmenistanu.
  2. Zanim został dyktatorem Łotwy, pełnił funkcję premiera. I to aż czterokrotnie: w 1918, w 1919-21, w 1925-26 oraz w 1931-32. Gdy już przejął władzę (w wyniku zamachu stanu) i został prezydentem Łotwy, postanowił popremierować po raz piąty.
  3. Niemcy mieli swojego Führera, Włosi swojego Duce, sowieci Wożdża. Łotewski dyktator nie chciał być gorszy - od chwili przejęcia władzy tytułował się jako Vadonis, czyli właśnie "wódz". W 1937 roku Vadonis świętował swoje 60 urodziny, było to potężne święto państwowe na niespotykaną dotychczas skalę.
  4. Był kawalerem, a mimo to Łotwa za czasów Ulmanisa miała pierwszą damę. Za takową uchodziła Emilija Benjamina, szalenie popularna łotewska businesswoman, prywatnie przyjaciółka Vadonisa.
  5. Jego pasją było rolnictwo. Był w tym naprawdę dobry - studiował agronomię w Niemczech, potem wyjechał na dalsze studia do Stanów Zjednoczonych. Czym interesował się najbardziej? Co ciekawe, wcale nie uprawą zimnioków ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przyszły dyktator był specjalistą od hodowli bydła.
  6. Ulmanis był (i jest do dzisiaj) chwalony za stosunkowo dobrą politykę gospodarczą. Za jego czasów Łotwa rozwinęła się znacząco. Co ważne - była jednym z nielicznych krajów, które przeszły raczej suchą stopą po Wielkim Kryzysie.
  7. Mimo, iż Ulmanis stał się przedmiotem kultu jednostki, to o jego życiu prywatnym wiedziano bardzo mało. Niektórzy spekulowali, że Vadonis jest homoseksualistą - rzekomo miał intymne relacje z dwójką swoich zaufanych pracowników (do dziś plotki te nie zostały definitywnie potwierdzone ani obalone).
  8. W 1940 roku Ulmanis otrzymał ultimatum od Stalina, które to ultimatum dotyczyło powołania rządu proradzieckiego. Vadonis zgodził się, powołując rząd Augustsa Kirhensteinsa, ale nie ustąpił ze stanowiska prezydenta. Tym samym wydał na siebie wyrok. Próbował zwiać do Szwajcarii, ale bezskutecznie - został aresztowany przez NKWD i wtrącony do łagru, gdzie zmarł we wrześniu 1942.
  9. Wnuk jego brata - Guntis Ulmanis - był prezydentem Łotwy w latach 1993-1999.
  10. Do dziś postać Ulmanisa budzi na Łotwie kontrowersje. Wielu Łotyszy uważa go za bohatera, postać tragiczną. Podkreśla się jego dokonania, jeśli chodzi o gospodarkę i rozwój kraju (elektryfikacja, spadek analfabetyzmu itp.). W niektórych łotewskich miastach można odnaleźć ulice Ulmanisa a nawet jego pomniki. Z drugiej strony nie można zapominać o jego twardej ręce, ograniczeniu swobód obywatelskich, cenzurze.
Jak zwykle zapraszam do piorunowania, komentowania i obserwowania tagu. Pozdrawiam!
cbd0f69e-e460-4d2c-91ff-77cf40cb8034
obajtektostarakurwa

Nie mogę znaleźć pierwszego wpisu z tej serii @Horkheimer, masz gdzieś te informacje jeszcze?

obajtektostarakurwa

@Horkheimer śliczne dzięki, z tego działa i przeczytane

Zaloguj się aby komentować

Rozpoczynam serię #dyktatorzy
Będę w niej umieszczał po 10 ciekawostek (z czego pierwsza będzie miała charakter stricte biograficzny) na temat autorytarnych władców różnych państw świata z różnych epok. Uspokajam: na początek chciałbym się zająć postaciami nieco mniej znanymi, nie zaczynać sztampowo od Hitlera i Stalina.
Zaczniemy więc od Józefa (Jozefa) Tiso.
KTO: Jozef Tiso
GDZIE: Słowacja (I Republika Słowacka)
KIEDY: 1939-1945
  1. Ur. 1888 w Veľkiej Bytčy (Wielkiej Bytczy, dziś po prostu "Bytcza"), zm. (kara śmierci) w 1947 w Bratysławie.
  2. Tiso był czynnym katolickim księdzem - nigdy nie suspendowanym, a tym bardziej ekskomunikowanym. To jeden z nielicznych przykładów, gdy głową państwa (prezydentem) była osoba duchowna.
  3. Mimo że dorosły Tiso reprezentował silny słowacki nacjonalizm, to w młodości był "madziaronem", a więc poplecznikiem węgierskiego panowania na Słowacji, będącej wówczas integralną częścią Węgier. Jego znajomi z młodości wspominali, że rozmawiał po węgiersku nawet z rodowitymi Słowakami. Sam podpisywał się z węgierska jako "Tiszó József". Były to jednak poglądy nastolatka - Tiso szybko "nawrócił się" na słowacyzm.
  4. W latach 1927-1929 Tiso pełnił funkcję ...ministra zdrowia Czechosłowacji (w rządzie Antonína Švehli). Prowadził ministerstwo raczej dobrze, ceniono go za aktywność i dużo inicjatyw.
  5. Potrafił grać na organach. Akompaniował do celebrowanej przez siebie mszy dziękczynnej w roku 1944 (dziękczynnej po upadku Słowackiego Powstania Narodowego, którego celem było obalenie władzy klerofaszystów).
  6. Wbrew powszechnym opiniom, Tiso nie był "stuprocentowym" faszystą. Za faszyzację Słowacji odpowiadali w większej części premier Vojtech Tuka oraz minister spraw węwnętrznych Alexander Mach. Sam Tiso wyznawał poglądy "ludackie", zbliżone do agraryzmu. Z pewnością miał większy dystans do nazizmu i osoby Hitlera niż jego wspomniani wcześniej współpracownicy.
  7. W 1941, podczas wizyty Tisy w Kijowie, doszło do prawdopodobnego zamachu na prezydenta. Prawdopodobnego, gdyż nigdy nie ustalono z całkowitą pewnością, że Tiso miał być ofiarą wybuchu klasztoru, który odwiedził. Faktem jest, że eksplozja Ławry Peczerskiej (nazwa tegoż klasztoru) nastąpiła 20 minut po wizycie księdza prezydenta.
  8. Zanim Tiso został prezydentem quasi-niepodległej (niepodległej de iure, de facto zależnej od III Rzeszy) Słowacji, całkiem poważnie rozważał utworzenie federacji z II RP.
  9. W 1944 na stanowisko premiera powołał swojego kuzyna, Stefana Tiso. Nepotyzm nie popłacił - młodszy Tiso był bardziej nieudolnym premierem niż jego poprzednik, Vojtech Tuka.
  10. Dziś na Słowacji osoba Jozefa Tisy jest przedmiotem wielu kontrowersji. Niektórzy Słowacy widzą w nim postać tragiczną, z pewnością nie zbrodniarza wojennego. W jednej z miejscowości istnieje nawet ulica Jozefa Tisy. Obecna w słowackim parlamencie Ludowa Partia "Nasza Słowacja" nie ukrywa, że jest ideologiczną krewniaczką HSL'S, czyli przedwojennej partii tisowskiej. Prasa przyłapała kiedyś kilkoro polityków tej (współczesnej) partii, gdy ci spotkali się przy grobie Tisy na bratysławskim Cmentarzu Martinskim.
8cc3fe75-bb08-40e2-80b5-9a468e688ed3
Helio09.

A nie było tak że wysyłał Żydów do komór gazowych za co niemcy kazali sobie płacić za "usługę"?

wesolyhalibut

@Helio09. Owszem, 500 marek za jednego.

Zaloguj się aby komentować

Mój pierwszy wpis na Hejto
Dajcie piorun na odwagę, po kilku latach mirkowania robię sobie przerwę od Wykopu. To, co dzieje się tam od wczoraj, woła o pomstę do nieba. Mam nadzieję, że tu się jakoś odnajdę. Może niektórzy użytkownicy mnie kojarzą - prowadziłem tag #papieze, wrzucałem też trochę memesków. Pozdrawiam wszystkich nowych i starych znajomych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia