#zaginieni

2
48

Ryjbook polecił mi grupkę dyskusyjną poświęconą zaginięciu Iwony Wieczorek. 27 tysięcy członków, codziennie sporo postów, pod każdym kilkaset komentarzy. Weź to teraz przeczytaj Ale pierwszy z brzegu przykuł moją uwagę. Jakiś anonim napisał, co według niego mogło się wydarzyć.


Wiadomo, że przy tak dużej ilości głosów, domysłów (bądź mniej lub bardziej sensownego łączenia faktów) nawet prawdziwa teoria nie ma szans, aby przebić się szerzej i naprowadzić na faktyczne wyjaśnienie. Musieliby znaleźć ciało (właściwie jej szkielet) i ustalić przyczynę śmierci, aby coś było jednoznacznie wiadomo.


Na razie mamy rodzinkę, która po tylu latach nie dostrzega już odcieni szarości w tej historii, znajomych, którzy nie poczuwają się do odpowiedzialności, gościa z ręcznikiem, który okazał się zwykłym przechodniem, kumpla, który coś kręci, bliżej nieokreśloną mafię trójmiejską, lokal w którym spotykały się młode siksy... oraz zainteresowanie mediów i internetowy szum. Nie mamy ciała, motywu... itd.


ps. i jest jeszcze ktoś taki, jak ja, który przypadkowo zainteresował się sprawą #zaginieni #zaginiecia #iwonawieczorek #kryminalne #trojmiasto

7982ebf0-308e-4b42-919a-e1152f8e88d7
Miedzyzdroje2005

@zryyytyyy 12 lat i zero kontaktu. Na pewno nie żyje. Chyba, że gdzieś ją ktoś wywiózł

Zaloguj się aby komentować

Quake

@aceventura w jedną noc by się nie zdążyła powiesić? na poszukiwania by było i tak za późno, logika się kłania

aceventura

@Quake tu logika nie ma nic do rzeczy. Dziewczyna od nas powiesiła się po niecałej dobie od zaginięcia. Zanim podjęła ostateczną decyzję błąkała się po mieście i lesie. Samobójcy czasem tak robią. Ich zachowanie nie jest logiczne. Gdyby w porę została znaleziona, zabrano by ją do szpitala, poddano leczeniu i dziś pewnie by żyła. Dlatego jest tak ważne by zgłaszać zaginięcia najszybciej jak się da, zwłaszcza jeśli ktoś ma problemy ze zdrowiem psychicznym (być może rodzice tej dziewczyny z ogłoszenia właśnie o tym wiedzieli). Ale co ja tam wiem, w końcu jestem tylko psychologiem pracującym z takimi osobami. Mam nadzieję, że w tym wypadku się mylę i to Ty będziesz miał rację, co nie zmienia faktu, że Ci rodzice mieli racje zgłaszając zaginięcie.

Quake

@aceventura i mamy każdy taki przypadek traktować śmiertelnie poważnie? wiesz ile tego jest w skali Polski? dzisiaj nadopiekuńczym rodzicom zwyczajnie odwala od chuchania na swoje pociechy co właśnie paradoksalnie powoduje, że nastolatki chcą się jeszcze bardziej urwać z łańcucha, a ty ich jeszcze bronisz.

nawet jakby dziś nadeszła informacja, że nie żyje to nic to nie zmieni. przykro mi. trzeba się skupić na przyczynach samobójstw, a nie leczyć skutki takimi nakładami pieniędzy, w dodatku tak nieudolnie.

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia