#transalpina
@Shagwest mam z tego samego miejsca, pewnie osły też te same

Piękna trasa. Jeszcze dojdzie Trans Apuseni, w sierpniu fragment już był przejezdny
@Pseudoanon Tak w okolicach Turdy na zachód? Czy to co innego?
Ten osioł ma bardzo krótką nogę z tyłu... A nie czekaj. To nie noga. I to zdecydowanie nie jest krótkie xD
Chyba mu się spodobałeś
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować
Transalpina, Rumunia
Skromnie ale z widokiem. Dzisiaj spanie w normalnych temperaturach, przyjemne 18-20 stopni.
#podroze #mojezdjecie #transalpina #rumunia





@ReheatedCutlet Ha, Dusterek w rodzinnych stronach! Szerokości
@twombolt dokładnie, na stacji koleżka nalewał benzynę i mówił, Romanian hammer!!
@ReheatedCutlet Czekaj, a to są góry Bucegi - bo krajobraz jakoś mi znajomy. Nie zapomnę do tej pory jak widziałem na podobnej polance rumuńską rodzinę w Passacie
Przepiękne widoki, kojarzy mi się trochę z Death Stranding. Ta trawa taka żółta przez filtry czy kamieniste podłoże/susza?
@Wido Widoki przyjemne dla oka
@ReheatedCutlet marzy mi się taka samotna wycieczka już dłuższy czas, ale trochę się peniam czy jest to bezpieczne jeżeli będę podróżować sama. Wiem, że pisałeś, że jest bezpiecznie ale jakbyś miał polecić taką formę wycieczki w tamte okolice swojej dziewczynie/siostrze, to jakieś regiony byś odradzał czy jechać w ciemno?
@Wido Wróciłem parę dni temu, w sumie cala trasa zajęła mi prawie 5000km - 18 dni. Przesadziłem lekko z powrotem, bo zjechałem z Transalpiny centralnie do Rzeszowa, trochę mnie to wymęczyło, grad, deszcz, słońce, noc, burze na Węgrzech były porywające.
Siostry nie mam a swoja dziewczynę zabrałbym pewnie ze sobą
Tyle pisałem o tym jak agresywnie jeżdżą na Bałkanach. Niestety ze zmęczenia i spuszczenia nogi ze sprzęgła na postoju w kolejce na granicy, przyjebałem w bułgarskiego mercedesa....no i się zaczęło. Dwóch Bulgarow , oboje bez karku, złote łańcuchy, dziary i ręce jak bochenki chleba. Stereotyp, jednak prawdziwy
Jeżeli mialbym polecic te rejony to zachecam to podrozy po Rumunii. Bułgarię bym odpuścił.
Rumunia - Każda wieś, miasteczko czy miasto jest dobrze zorganizowane - szczególnie te bardziej turystycznie. Dogadywałem się po niemiecku czy angielsku bez najmniejszego problemu czy to na stacjach, w sklepach, czy pensjonatach. Ludzie kontaktowi, uśmiechnięci, chętni do konwersacji. Jedynie rumuńskie wybrzeże nie przypadło mi do gustu - Czuć w tym miejscu tandetna imprezownie. Nocowanie w miejscach kempingowych w aucie jest bezpieczne. Nocowanie na dzika w Rumuni na Transalpinie lub Transfogaraskiej jest tez raczej bezpieczne, ale trzeba zachować ostrożność - głownie na zwierzęta ( i spac na szczytach gór, nie w lesie - bo w lesie jest za dużo niedźwiedzi;) ), żałuję ze nie spędziłem na tych dwóch trasach więcej dni i nocy.
Ja pojechałem w ciemno, planując jedynie kilka większych punktów jakie mam odwiedzić, a następnie sobie wybierałem wieczorem gdzie pojechać następnego dnia. Rozwiązanie na wariata ale tak tez chciałem.
Zaloguj się aby komentować
