#awiacja

0
10

#lotnictwo #airbus #antarktyda #awiacja


https://www.youtube.com/watch?v=ucWeXrpr9mQ

Hi Fly po raz kolejny zapisał się w historii lotnictwa, po raz pierwszy lądując Airbusem A330 na Antarktydzie. Lot ten otwiera nowy rozdział w pionierskich operacjach linii w tym regionie, zaledwie miesiąc po świętowaniu pięciu lat nieprzerwanych lotów na Biały Kontynent.

~

Airbus A330-302 Hi Fly, o rejestracji 9H-HFI i wyposażony w silniki General Electric, bezpiecznie wylądował na pasie z niebieskiego lodu Wolf’s Fang Runway w Antarktydzie 1 grudnia o 23:59 czasu lokalnego. Dowodzony przez kapitana Carlosa Mirpuriego, wiceprezesa Hi Fly, samolot połączył Kapsztad w RPA z odległym lotniskiem, kontynuując współpracę Hi Fly z White Desert Antarctica w sezonie 2025/2026. Na pokładzie był także kapitan Antonios Efthymiou, prezes Hi Fly, aby uczcić to ważne wydarzenie.

TheLikatesy

@Deykun czyli co, to juz tez trzeba pisać nawet w Antarktydzie a nie na? ja pi⁎⁎⁎⁎le, co za niedojebanie...


...o jakości przeklepania tego z englisza to nawet nie wspomnę xD

Zaloguj się aby komentować

konto_na_wykop_pl

mogę na szybko pyknąć taki coś dla lotniska w Radomiu

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Katastrofa lotu Helios Airways nr 522 – katastrofa lotnicza, która wydarzyła się 14 sierpnia 2005, 25 kilometrów od stolicy Grecji – Aten, w miejscowości Grammatiko. W wyniku katastrofy śmierć poniosły wszystkie 121 osób przebywających na pokładzie samolotu. Krytyczne opinie o Helios Airways w związku z katastrofą doprowadziły do jej likwidacji w następnym roku[1].


Przyczyną katastrofy najprawdopodobniej był nieszczęśliwy zbieg okoliczności, związany z błędem inżynierów w czasie prac serwisowych w maszynie na ziemi oraz pilotów błędnie interpretujących sygnał alarmowy, uruchomiony na skutek dekompresji w czasie wznoszenia. W jej następstwie pasażerowie i załoga utraciła przytomność. Pozbawiony kontroli samolot z góry skazany był na zderzenie z ziemią, co nastąpiło 3 godziny po starcie.


Dopiero gdy odnaleziono drugą czarną skrzynkę i odesłano ją do Francji do analizy, zdołano ustalić przyczyny katastrofy. Jak się okazało, urządzenie działało w czasie lotu prawidłowo, co po wypadku umożliwiło odczytanie danych dotyczących przebiegu lotu oraz zapisu głosów w kabinie załogi.


Drobiazgowe badania potwierdziły podejrzenie, że przełącznik sterujący układem wyrównującym ciśnienie powietrza wewnątrz samolotu, został omyłkowo pozostawiony przez mechaników serwisujących maszynę rano przed lotem w pozycji „manual” zamiast „auto”. Położenie „auto” w normalnym locie odpowiada za konsekwentną zmianę ciśnienia powietrza wraz ze zmianą wysokości lotu, aby wewnątrz kabiny zapewnić dostateczną ilość tlenu dla pasażerów i załogi. W położeniu „manual” kabina nie utrzymuje sama stałego ciśnienia powietrza i musi być kontrolowana przez pilotów. W przeciwnym razie, wraz ze zwiększaniem wysokości lotu stopniowo spada ilość dostępnego tlenu, prowadząc do dekompresji i omdlenia ludzi znajdujących się wewnątrz samolotu. Piloci niewłaściwie zinterpretowali uruchomiony sygnał alarmowy, który włączył się na skutek dekompresji w kabinie pasażerskiej samolotu i kontynuowali wznoszenie. Już po kilkunastu minutach na skutek hipoksji stracili przytomność i pomimo nawiązania łączności z kontrolą naziemną próbującą pomóc, nie potrafili już wykonać żadnych czynności, które mogłyby uchronić samolot przed katastrofą.


...


O godzinie 11:18 pilotom F-16 udało się nawiązać kontakt wzrokowy z Boeingiem – odkryli nieprzytomnych pilotów za sterami samolotu. Przez jakiś czas samolot utrzymywał się w powietrzu dzięki autopilotowi, który na skutek braku reakcji załogi utrzymywał go nad ateńskim lotniskiem. Piloci myśliwców zauważyli jakiś czas później w kabinie poruszającą się osobę. Mężczyzna ten sprawiał wrażenie, jak gdyby próbował przejąć kontrolę nad maszyną. Późniejsze badania DNA ciał znalezionych w kabinie dowiodły, że do kabiny pilotów wszedł steward Andreas Prodromou i to on usiłował sprowadzić samolot na ziemię. Dziś wiadomo, jak to się stało, że jedna osoba zachowała świadomość, podczas gdy obaj piloci, reszta załogi i wszyscy pasażerowie byli nieprzytomni. Wytwornica tlenu zasilająca maski, które automatycznie pojawiają się nad wszystkimi fotelami w samolocie po przekroczeniu pułapu około 3000 metrów w razie dekompresji, wystarcza bowiem tylko na kilkanaście minut. Steward natomiast posługiwał się przenośną butlą z tlenem (na pokładzie były 4 takie butle) i dzięki temu pozostał do końca przytomny. Ponadto był zawodowym nurkiem i żołnierzem sił specjalnych, i jego organizm był lepiej przystosowany do pracy w ekstremalnych warunkach. W czasie kiedy mężczyzna wzywał przez radio słabym głosem „mayday” pomocy, próbował cucić 2 pilota oraz usiłował przejąć stery – lewy silnik przestał działać na skutek braku paliwa. Samolot przechylił się na lewe skrzydło i około godz. 12:04 spadł na wzgórze w pobliżu Grammatiko.


https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotu_Helios_Airways_522

Na zdjęciu: Boeing, który uległ katastrofie (nr rej. 5B-DBY). Zdjęcie wykonano na lotnisku w Londynie w listopadzie 2004 roku.


#katastrofylotnicze #lotnictwo #awiacja

9bd7956f-0ee1-42ba-81c5-00786242f2b6
e8eb73fc-96aa-46de-994f-363555f21b69

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

radziol

@Deykun modern problems require modern solutions

koszotorobur

@radziol - both of them being stupid

Fly_agaric

@koszotorobur If it's stupid but it works, it ain't stupid.

Zaloguj się aby komentować

:small_airplane:

Lot Air Canada 143, powszechnie znany jako „Szybowiec z Gimli”, był kanadyjskim krajowym lotem pasażerskim na trasie z Montrealu do Edmonton, który 23 lipca 1983 roku, w sobotę, na wysokości 12 500 metrów (41 000 stóp) w połowie trasy, nagle stracił paliwo. Załodze udało się bezpiecznie wyprowadzić Boeinga 767 do awaryjnego lądowania na byłej bazie Kanadyjskich Królewskich Sił Powietrznych w Gimli, Manitoba, która została przekształcona w tor wyścigowy, Gimli Motorsports Park. W wyniku tego zdarzenia nie doszło do poważnych obrażeń wśród pasażerów ani osób na ziemi, a samolot doznał jedynie drobnych uszkodzeń. Maszyna została naprawiona i pozostała w służbie do momentu wycofania w 2008 roku. Ten nietypowy incydent lotniczy nadał samolotowi przydomek „Szybowiec z Gimli”.


Przyczyną wypadku była seria błędów, poczynając od awarii czujnika wskaźnika ilości paliwa (FQIS). Wskaźniki te miały wysoką awaryjność w modelu 767, a jedyna dostępna zamienna część również nie działała prawidłowo. Problem został zgłoszony, ale później personel techniczny błędnie zinterpretował sytuację i wyłączył zapasowy FQIS, co wymagało ręcznego pomiaru paliwa przy pomocy bagnetu. Komputer nawigacyjny wymagał wprowadzenia danych o ilości paliwa w kilogramach; jednak zastosowano błędne przeliczenie z objętości na masę, co doprowadziło do tego, że piloci i obsługa naziemna błędnie uznali, że samolot ma wystarczającą ilość paliwa na pozostałą część trasy. W rzeczywistości samolot miał jedynie 45% potrzebnego zapasu paliwa. Paliwo skończyło się w połowie drogi do Edmonton, gdzie personel techniczny czekał na wymianę FQIS, którą pożyczyli od innej linii lotniczej.


https://en.wikipedia.org/wiki/Gimli_Glider


Wideło. dx


#katastrofylotnicze #kanada #lotnictwo #awiacja

koszotorobur

@Deykun - pilot kozak - i ludzi nie stracił i maszyn nie rozbił.

Zaloguj się aby komentować

#nato #austria #usa #lotnictwo #wojsko #awiacja


Trochę mnie dziwi, że nie znalazłem wpisu o tym na żadnej z Wikipedii, a często są tam takie incydenty, i w sumie ciekawe.


W dniu 18 października 2002 roku doszło do incydentu z udziałem myśliwców F-117A "Stealth Fighter" amerykańskich sił powietrznych, które próbowały nielegalnie przelecieć przez austriacką przestrzeń powietrzną. USAF zgłosiło plan lotu dla jednego samolotu tankującego McDonnell Douglas KC-10A, jednak nie ujawniło, że pod jego skrzydłami znajdowały się dwa dodatkowe F-117A. Austriackie myśliwce Draken, podejrzewając nieprawidłowości, zostały wysłane do zbadania sytuacji. Po przechwyceniu formacji, Drakeny uchwyciły zdjęcia, które później zostały zaprezentowane przez austriackiego ministra obrony, Herbert Scheibnera, podczas spotkania Rady Bezpieczeństwa Narodowego jako część protestu dyplomatycznego wobec USA.


Incydent miał miejsce w kontekście wzmacniania sił amerykańskich w regionie Zatoki Perskiej, co mogło skłonić Air Force do złożenia wprowadzonego w błąd planu lotu. Choć F-117A wzięły udział w inwazji na Irak pięć miesięcy później, nie ma pewności, czy te, które próbowały przelecieć przez Austrię, były częścią tej operacji.


Austriacki artykuł na ten temat:

https://www.airpower.at/news02/1023_f-117a/


Jakaś Jetowa stronka:

https://fighterjetsworld.com/historic-aircraft-and-incident/when-u-s-air-force-got-caught-trying-to-sneak-f-117s-stealth-fighter-through-austrian-airspace/22928/

20d8e816-6eb9-42cd-b9ff-1c971860d4d7
91a53ea2-13bc-4230-9ace-40b562d9d161

Grumman F11F/F-11 Tiger to naddźwiękowy, jednomiejscowy myśliwiec pokładowy zaprojektowany i produkowany przez amerykańskiego producenta samolotów Grumman.


[...]


Tygrys zdobył wątpliwy zaszczyt zostania pierwszym samolotem odrzutowym, który strącił siebie samego. 21 września 1956 roku, podczas testowania swoich działek kal. 20 mm, pilot Tom Attridge oddał dwa serie strzałów w trakcie płytkiego nurkowania. W miarę jak trajektoria pocisków zaczęła się zmieniać, w końcu przecięły one tor lotu Tygrysa, który kontynuował swój zjazd, uszkadzając samolot i zmuszając Attridge’a do awaryjnego lądowania. Przeżył z złamaną nogą i licznymi złamaniami kręgów.


https://en.wikipedia.org/wiki/Grumman_F-11_Tiger


#lotnictwo #awiacja #ciekawostkihistoryczne #katastrofylotnicze #ciekawostki

superhero

@Deykun latające trumny bo piloci nadstawiali d⁎⁎y przeciwko nowoczesnym ruskim maszynom

Zaloguj się aby komentować