Moja dobra koleżanka weszła w związek z alkoholikiem. Wydaje mi się, że ona nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, z czym to się wiąże i jakie to może mieć pozniej konsekwencje. Długo była w innym złym związku i teraz znalazła sobie kolejnego lumpa (może pomyśleć że na siłę byle by nie być samemu). Znam tego kolesia i zastanawiam się czy powinienem zaoferować jej, że powiem całość znanych mi informacji o nim.
Z jednej strony zdaje mi się, że ona wie o jego problemie alkoholowym (co wiem, to że była świadkiem pijackiego ekscesu), ale nie wiem, czy wie o jego skali nasilenia, która moim zdaniem jest bardzo zaawansowana i czym to zaowocuje w przyszłości. Ponadto jego charakter jest taki, że raczej nie wyjdzie na prostą. Pije od wielu lat, nic nie robi, żeby z tego wyjść, edukacyjnie i zawodowo leży, kompletny brak perspektyw, niedojrzałość, obwinianie otoczenia, rodzina umożliwiająca picie i bagatelizująca problem, problemy z pamięcią, wygląd żółto-czerwony pomimo młodego wieku, zmarnowana młodość, uchylanie się od podjęcia pracy nawet jak mu załatwiają. W niej natomiast jest chyba jakaś potrzeba związania się z kimś bezpiecznym, lecz alkoholik nie rokuje na dobrego partnera. Ona w tym związku nie będzie kwitnąć, on natomiast zaspokoi swoje narcystyczne potrzeby wynikające z bycia alkoholikiem. Nie chcę wyjść na niszczyciela związku, ale żal mi jej i chciałbym po prostu powiedzieć jej prawdę, żeby sama podjęła decyzję, bo dobrze znam tego osobnika. Jak myślicie, warto?
#alkoholizm #pytanie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6425e02f9cacce02cafb8745
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
