Zegarek analogowy wygląda jak wygląda, bo to sprytne rozwiązanie na ograniczenia technologiczne, jedna sprężyna obsługująca 2-3 wskazówki - inżyniersko historycznie świetnie.
Dziś nie mamy takich ograniczeń. Ludzie sugerujący, że
Umiejętność przełożenia dwóch kątów na tarczy na godzinne to rzecz którą ogarniają ludzie z 80 IQ w górę. Jeśli ktoś próbuje grać intellectual superior czytając zegarek to spora wskazówka (dx), że kręci się przy tej liczbie, bo imponuje mu umiejętność którą dzieci się czasami uczą z czytaniem liter i uważa ją za intelektualne osiągniecie.
Jedyny argument za używaniem zegarków analogowych to styl, jak komuś podoba się ten wajb i nie przeszkadza dodatkowe jebanie się z kątami żeby ustalić czy jest 53 czy 54, albo nie dba tak dokładnie o czas to wszystko w porządku, nawet ktoś może lubić, bo to fajne rozwiązanie problemu jak opisałem wyżej, ale nie ma powodu by twierdzić, że to rozwiązanie lepsze albo wygodniejsze po 2000.
Szybciej się odczytuje wskazania z analogowego wskazówkowego zegara, manometru, prędkościomierza, obrotomierza czy czego tam jeszcze. Oko wyłapuje odpowiednią pozycję wskazówki od razu bez przeliczania.
@jonas a nie zgodzę się. Myślę że to kwestia przyzwyczajenia. Mam samochód z cyfrowym prędkościomierzem, który nawet nie ma udawanej wskazówki. Szybko się przyzwyczaiłem i korzysta się tak samo.
@jonas
Do prędkościomierza mógłbym się przychylić, że jedzie się i kątem oka widzi gdzie ta wskazówka siedzi i w sumie nie ma znaczenia czy to jest 110 czy 120, tylko około. Jakby ktoś widział rozmyte 115 pewnie by wyszło na to samo.
Zupełnie nie trafia do mnie argument, że ktoś zmieniający symbol w liczbie w głowie "szybciej odczytuje" godzinę niż jakby dostał gotową godzinę. To jest dosłownie dodanie kroku do algorytmu i to nie jest racjonalny argument mój rant w sumie bardziej o tym, i to też wiele mówi o ludziach od tarcz, że nawet nie potrafią dobrze uargumentować tego.
Results
The analogue clock proved less readable than the digital clock, even after adjusting for MMSE total score (p = 0.003). Multivariate analysis revealed reading ability of the analogue clock was significantly associated with MMSE calculation and clock drawing test (p = 0.009 and 0.040, respectively).
Conclusions
In the present study, the digital clock was friendlier than the analogue clock for patients with dementia. Compared to the digital clock, reading analogue clocks might require more widespread cognition, such as working memory and visuospatial processing. While our finding was a general tendency, and individual assessment is necessary, it might help the development of personalized environmental adjustments.
Ale to badania były złe, za słabych ludzi badali, wskazówki nadal lepsze. Ten argument jest poważny.
@Deykun ja dam tylko jeden argument, że jednak warto potrafić czytać analogowe zegary. Na całym świecie znajdziesz analogowe zegary na lotniskach, na stacjach kolejowych. Ułatwia to życie. Bo twój zegarek w telefonie nie zawsze będzie pokazywać tę samą godzinę a i się czasem rozładuje. Te zegary będą jeszcze 100 lat używane na całym świecie.
@CzosnkowySmok
Na całym świecie znajdziesz analogowe zegary na lotniskach, na stacjach kolejowych.
Trafiają się zegarki analogiczne w dziczy zgadzam się. Ale tekst o lotniskach i pociągach to kompletna bzdura. Na lotnisku jak ci się trafi zegar analogowy to jako ciekawostka obok 50 cyfrowych i gwarantuje, że godzina z niego będzie normalnie zapisana gdzieś w widocznym miejscu.
Co nie musi świadczyć o tym, że cyfrowe zegarki są lepszę (są lepsze), tylko nie trzeba się ich uczyć i każdy je może czytać i transport nie musi polegać na "warto potrafić czytać" tylko używa standardu zrozumianego przez wszystkich.
@Deykun pojeździsz zobaczysz
@Deykun btw. poza tematem -nie wiem jak kiedyś ale teraz dzieci mają zegarek wskazówkowy w podstawie programowej w 1 klasie. Syn miał to nawet na egzaminie.
Zaloguj się aby komentować