Gówno a nie sankcje. Po cichu przez pośredników wszyscy handlują aż trzeszczy. Jak tylko się da i czym tylko się da. Towary nadrabiają po klika a nawet kilkanaście tysięcy km, ale docierają do kacapii.
Ataki na rafinerie, węzły dystrybucji, stacje pompowe gazu i ropy poważnie naruszyły przepływy finansowe. Zaburzone jest już wg. różnych źródeł od 25 do nawet 40% rynku produkcji paliw i przetwórstwa ropy. Zamiast sprzedawać i zarobić 1 rubla trzeba kupić i wydać 1 rubla. Czyli jakby nie patrzeć 2 ruble w pizdu, które nie przyniosły zysku do budżetu.
Złapany kapeć na autostradzie przy braku koła zapasowego to nie tylko wartość uszkodzonej opony.
Także proszę nie pi⁎⁎⁎⁎lić głupot i nie manipulować.
Podbnie kiedyś manipulowano, że pkb Polski urosło 3% a Niemiec tylko 0.8%. Tylko, że per capita ich 0.8 było 2.5 raza więcej warte niż nasze 3.