@Enzo najlepiej głosować na nacjonalistów, albo jakąś nowoczesną formę faszyzmu. Nie głosuje się na ludzi którzy nie tylko mówią, ale po prostu uznają i realizują cele które są istotne dla innych.
Rachunek powinien być prosty. Polski polityk powinien patrzeć na to, co przyniesie polskiemu obywatelowi stratę, co przyniesie zysk. Jeśli jakieś prawa przynoszą stratę to po prostu ich nie wprowadzać.
A najbardziej bawi mnie to, że ktoś pisze "no ale musimy, bo inaczej unia zrobi XYZ". To może nie trzeba było zrobić z kraju niewolnika który do życia potrzebuje unijnej kasy, to by nas unia nie mogła szantażować i zmuszać do wprowadzania szkodliwego prawa. Pierwszym krokiem powinno być uniezależnienie się od unii finansowo, po to by móc olewać te prawa które z UE przychodzą do nas a są negatywne dla polskich obywateli.
Są niestety dwa kierunki które widzę, albo całkowita integracja, likwidacja państwo i stworzenie jednego europejskiego superpaństwa gdzie wszystkim zarządza Bruksela. Albo rozpad EU - bo aktualny stan trochę tak, trochę tak - nie może istnieć jako forma stała.
Dlatego ja jestem za nacjonalizmem. Głosować mam zamiar na tego, kto będzie prezentować najbardziej skrajnie narodowe podejście do polityki wewnętrznej i międzynarodowej. Jako mieszkańca i obywatela Polski interesuje mnie to, żeby politycy realizowali tylko takie scenariusze, które są dla mnie opłacalne. Nie dla imigrantów, nie dla ukraińców, nie dla producentów pomp ciepła z niemiec. Pracuję, zarabiam i nie chcę żeby tysiące złotych podatków płaconych miesięcznie szło na dopłaty do kredytów żeby ukraińcy kupowali sobie w polsce pół darmo mieszkania, kiedy ja muszę brać kredyt na chorym procencie. Nie chcę żeby nam tu ściągali pakistańczyków z niemiec którzy będą mieli gwarantowany darmowy wikt i opierunek.
No, ale w obecnych czasach jak chcesz żeby rząd dbał przede wszystkim o swoich obywateli to jesteś skrajny xD