@To_Stan_Umyslu z tego budżetu proponuję któreś z trio Pilot Custom 74/Platinum Century 3776/Sailor 1911S ze złotymi stalówkami z ebaya z darmową dostawą z japonii (powinny być akurat na święta). Każde z nich solidne, do wyboru wedle preferencji ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

https://www.hejto.pl/wpis/trzech-synow-matka-miala-wszyscy-byli-z-japonii-jeden-byl-pilot-drugi-sailor-a-t

@mahoney lekki paradoks, bo odpowiedziałeś na wszystkie pytania tak jak chciałem, a w sumie niewiele wiem, bo do odpowiedzi pasuje w chuj XD

Ty, a może takiego Pelikana Purę byś chciał? Dość stonowane, błyszczy się tylko metal, a 310 to ledwie ponad budżet i okazja

https://allegro.pl/oferta/pioro-wieczne-pura-p40-f-mokka-etui-pelikan-16856280860

Jak coś to się melduj, będę myślał jak to mocniej zawęzić ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@Rozpierpapierduchacz

Dzięki 🙂

Tak się domyślałem, że moja "specyfikacja" jest mocno ogólna.

Pióro z aukcji fajne i w dodatku okazja cenowa, ale szczerze mówiąc dużo bardziej spodobały mi się egzemplarze z komentarza powyżej. I teraz się mocno zastanawiam, czy nie rozszerzyć dalej budżetu.

https://www.hejto.pl/wpis/trzech-synow-matka-miala-wszyscy-byli-z-japonii-jeden-byl-pilot-drugi-sailor-a-t

@wombatDaiquiri powiedziałeś różowy i nie ważne jaki feedback, pomyślałem Sailor, zwłaszcza jak podbiłeś atramentem

Zestaw Sailor Pro Gear Slim + atrament

Pro Gear Slim Ametyst

Wisteria z atramentem

Jeszcze jeden zestaw

Alternatywnie

Zupełnie w innym kierunku, tam był bardzo mocny feedback, a tu mamy nasze podwórko i gładkiego Pelikana:

M600 z fioletowymi pasam i (ale tylko używka). Było też z różowymi ale najtańsze kosztuje ponad 4k niestety

M205 Róż z atramentem

Z atramentów cała seria Manyo sailora jest cieniowana, mój ulubieniec to nadal Manyo Haha, ale są też ciemniejsze jak Sumire czy Konagi

@pingWIN tłoczek w tych pieniądzach będzie problemem niestety, ale jak mam być szczery to na studia i tak lepiej ci będzie pasowało pióro na naboje + konwerter/strzykawka, bo konwerter sobie napełnisz, a jak zamulisz i ci się wypisze na wykładzie, to pierdolniesz małpk... wrrrrróć, nabój i elo, jedziesz dalej.

Zacznę od budżetu z górką:

Kaweco Classic Sport . Z amazona jesteś w stanie wyłapać za mniej niż 100 złotych, moje ulubione pióro w tym budżecie. Kieszonkowe, jak się zatnie skuwkę na korpus to już normalne. Nie zaschło mi nigdy. A mam je dwa lata. Czyszczone było raz.

Faber-Castell Grip jest tani jak barszcz, kosztuje między 45 a 70 złotych (nigdy nie bier z pierwszego lepszego sklepu) ma super stalówkę z niezłym feedbackiem która aż śpiewa. Brzmi trochę jak marker na papierze. Do tego masz lekko profilowaną gumowaną sekcję

Pilot MR - super pióro, do użytku na co dzień powinno być naprawdę super, ale niestety długo nie poleży, przynajmniej moje. 50 złotych

Bliźniaki Vector XL/Allure - solidne wyrobniki, też koło 50-70 złotych. Ale 70 to już dużo. Jedyny problem jest taki, że wymagają markowych naboi konwerterów. Polecam wypisać startowy, napełniać go strzykawką z butelki, a paczkę naboi kupić i trzymać na sytuacje kryzysowe. Taniej

No i finalnie Jinhao Shark z ali, 86 złotych. Za 12 piór. Każde z konwerterem

Atrament

1. 30-40zł max (czym taniej tym lepiej)

2. nadające się "na co dzień" (czarny, granatowy), lubię głębokie kolory, te ciemniejsze

3. szybkoschnący, no i ogólnie jak wyżej, raczej do codziennych rzeczy

@pingWIN Pelikan 4001 Black/Blue-Black kosztują trochę ponad dychę, Parker Quink jest większy i kosztuje jakieś dwie. Bardzo solidne atramenty, bez fajerwerków, ale też bez naciągania portfela

@Rozpierpapierduchacz Super, dzięki za pomoc. Jak poznać czy dane pióro jest pod konwerter (tłoczek?), a nabój? A może oba pasują do tego samego pióra? Napisałem o tłoczku, bo z tego co wiem jest ekonomiczniejszy, no i raczej jak mi się wypisze to będę miał długopis na zamianę też. Szczerze mówiąc na studiach mało co piszę, więc wątpię, że akurat mi braknie Pewnie nie testowałeś, ale co sądzisz o innych, tych troszkę droższych od tego co wysłałeś Jinhao z Ali? Te z polecanych niestety z wyglądu nie bardzo mi odpowiadając szczerze mówiąc i myślałem nad takimi:

-Jinhao 950 (i tu rodzi się pytanie, jaki rozmiar wybrać (np. 0.5mm fine) i czym on się będzie różnił w praktyce od innych?)

-HERO Black Forest (ten podoba mi się najbardziej)

-ciężko znaleźć nazwę, ale takie drewniane

No i jeśli na jedno z nich bym się zdecydował to takiego Pelikan 4001 wziąć już w buteleczce, prawda?

Jak poznać czy dane pióro jest pod konwerter (tłoczek?), a nabój? A może oba pasują do tego samego pióra?

@pingWIN konwerter to taki nabój który robi za tłoczek

Tłoczek jako tłoczek jest integralną częścią pióra. https://www.hejto.pl/wpis/systemy-napelniania-pior-wiecznych

Porcelankę tak się składa ma @fonfi

0.5 Fine, czyli stalówka F od Fine, to oznaczenie grubości linii, którą zostawia za sobą pióro. Stalówki F różnią się między markami, modelami, egzemplarzami i tak dalej. Trochę jak rozmiar buta - na gębę i orientacyjnie.

Z rozmiarów masz głównie

EF - extra fine

F - fine

M- medium

B - broad

Chińczyki jak to chińczyki, jak trafisz tak będzie im bardziej no name tym większa loteria. Ale za niskie pieniądze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Rozpierpapierduchacz Ok, dzięki. No rozmiar wiem za co odpowiada tylko bardziej pytałem o Twoje doświadczenia które będzie takie optymalne na codzień - strzelam, że 0.5mm fine i może takie spróbuję.

@fonfi Polecasz swoje ceramiczne pióro? Kupowałeś też atrament od Jinhao może lub te pióra podane przeze mnie wyżej?

@pingWIN Polecam, zwłaszcza za tę cenę Ale jak zwykle jest ALE. To pióro, jakkolwiek śliczne, to jednak w mojej ocenie nie bardzo nadaje się do codziennego użytku, szczególnie w kontekście targania wszędzie ze sobą - ze względu na swoją wagę. Jest po prostu nieporęczne. Ale dla jasności waga ta, co mnie zaskoczyło, nie przeszkadza w ogóle w pisaniu. Chociaż z drugiej strony nie pisałem nim za wiele.

Co do grubości stalówek Jinhao, to ja do pióra na co dzień brałbym EF. Ale to moja subiektywna ocena bo lubię cienkie literki. Ale z czysto pragmatycznego spojrzenia, cieńsza stalówka = mniej atramentu na papierze = szybsze schnięcie, co w takim codziennym pisaniu w warunkach "polowych" też może mieć znaczenie

W kwestii atramentu, to Pelikan 4001 na co dzień jest spoko. Szybko schnie, nie strzępi - taki VW Passat, bez polotu, ale nie ma się do czego przyczepić A o opinię w kwestii atramentu marki Jinhao musisz uśmiechnąć się do @moll bo widziałem, że u niej się ostatnio zielenił...

@pingWIN @fonfi mam dwa kolorowe atramenty od Jinhao i potwierdzam, szybko schną. Ogólnie szybciej niż Parker quink, bo też mam butelkę.

Dla mańkuta dość ważne

@fonfi @moll Super, dzięki za wskazówki. Faktycznie nie patrzyłem pod kątem ilości atramentu i skutków tego. Ceramiczne tak myślałem, że raczej do domu będzie na takie spokojniejsze pisanie co by cieszyło oko W takim razie może zaryzykuję z tym czarnym piórem w wersji EF. Myślałem, że atramenty Jinhao będą tańsze (drogie też nie są), a ku mojemu zaskoczeniu to Pelikan czy Parker wychodzi taniej, więc może zacznę z nimi na początek, dzięki

@pingWIN naboje z pelikana te XL są super, jeśli potrzebujesz do taśmowego skrobania notatek

@pingWIN jest jeszcze Hero za fistaszki. Tylko śmierdzi XD

@Rozpierpapierduchacz Nie no, aż tak może nie będę oszczędzał, nie chcę śmierdziela xD

@moll Wiesz co, piszę raczej często, ale nie aż tak dużo. Większe ilości tekstu piszę zwyczajnie na komputerze, bo szybciej itd. Boję się jedynie, że szybko mi się zachce różnych kolorów typu ciemny zielony (chyba od razu kupię xD) do casual notatek

@pingWIN spoko, a zabawa w kolorki jest fajna

@moll można bez problemu napełnić sobie np. 1/5 konwertera? Jakoś trzeba to wyczyścić przy zmianie kolorów?

@pingWIN napełniasz na tyle, na ile odkręcisz tłoczek w środku, bo to normalnie gwint ma

Na razie pierwsze zalanie robiłam, więc nie wiem. Za to w zwykłych nabojach zostawało trochę atramentu i myłam je w ciepłej wodzie. A potem strzykawka i zalewałam od nowa

@moll Ok, dzięki, będę testował! Już wpisałem na listę prezentów atramenty, teraz tylko domówić pióro i czekać, pewnie na nowy rok będzie

@pingWIN luzik jakbyś szukał czegoś przyjemnego na co dzień z tłoczkiem to to zielone co ostatnio wstawiałam myślę że nadawałoby się dla Ciebie