Zastanawiałem się, jak to się właściwie stało, że skończyłem z piórami. W zasadzie to wiem, tldr to "j⁎⁎ać długopisy", ale myślałem o wersji trochę mniej tldrowej.


Zaczęło się chyba typowo, od zgody na używanie pióra na początku podstawówki, potem wszyscy przesiadali się na długopisy, ja jeszcze chwilę pisałem piórami z jakiegoś kauflandu, którym korpus wiecznie pękał przy zakręcaniu.


Potem przesiadka na długopisy, jedne, drugie, piąte, z żadnego nie byłem zadowolony, ale po prostu były. Pod koniec podstawówki z racji moich dyslektycznych zapędów dostałem z polecenia (tego badziewia szukałem, jak trafiłem na ten gównotest psychologiczny XD) długopis błyskawicę Yoropena, pic rel.


Zamysł tego badziewia był taki, że z racji błyskawicy kulka jest pod kątem do papieru, czyli pisze lepiej trzymany pod kątem. No k⁎⁎wa jak pióro XD. Nie był zły, nawet przez chwilę mi przeszło przez myśl, żeby sobie taki kupić jako ciekawostkę, ale to dygresja. A drogi był jak jasny c⁎⁎j, więc długo nie przetrwał, bo też ile można wydawać na wkłady do długopisu. Zamawiać wkłady specjalnie z neta? Jakoś w 2007-8 roku? Po⁎⁎⁎⁎ne pieniądze.


Dwa długopisy które wspominam względnie dobrze, to całe gumowane gówno za chyba 2 złote, i taka jedna gruba kobyła w dynie, którą miałem przez krótki czas. Ale to jednak długopisy, więc prędzej czy później c⁎⁎j mnie trafiał, bo przerywały, a tusz niby jeszcze był. W międzyczasie oczywiście standardowo - co popadnie, co w rączki wpadnie.


Do piór wróciłem dwa razy - pierwszy raz w technikum, ale był to powrót starym IMem, który po zakończeniu szkoły miał już luzy i zasychał, więc został zastąpiony przez cienkopisy. Te byłyby ok, gdyby nie to, że, znowu, najlepiej piszą w zasadzie w pionie.


No i drugi powrót nastąpił rok, może dwa po ukończeniu szkoły. I teraz jestem tu. Na tagu, który sam złożyłem, żeby jakiś ekspert miał gdzie przyjść. I robię za eksperta, na którego się w sumie nie pchałem. A wszystko to dlatego, że długopisy są ch⁎⁎⁎we XD


Kto by zgadł XD

#perypetiemanata

#piorawieczne

cae5cdab-e688-496b-bdb2-0b71646bbed8
429e1c4d-d4f6-4656-88d6-bf00e6cfdbe6
Rozpierpapierduchacz userbar

Komentarze (12)

sireplama

Tak powstają autorytety! Rzeczywistość wypycha ich na samą górę... Czy ten krzywy też się napełnia tuszem?

Rozpierpapierduchacz

@sireplama tak, ten krzywy się napełnia tuszem XD

To zwykły długopis tak naprawdę, tylko ma wkłady z downem, takie same błyskawice jak sam długopis. Co pamiętam, to że miał bardzo miękką sekcję, ta guma była cholernie miękka. Wkłady zostały chyba wymienione z 2-5 razy, zależy ile z zamówieniem przyszło. Ale ogólnie smieszne.


Teraz to idzie dostać (a nie wiem czy wtedy nie było tak samo) ja jednej stronie, która ewidentnie była stawiana 20 lat temu i nie zmieniali tam nic XD


Ale pokazuje, że są dostępne XD

Cieakwe, czy rzeczywiście XD

Rozpierpapierduchacz

@moll w ogóle to te yorpeny były też polecane dla leworęcznych, bo przez ten pazur miały mniej zasłaniać XD

moll

@Rozpierpapierduchacz widziałam takie narzędzia tortur. Na szczęście było to za drogie xD

Rozpierpapierduchacz

@moll LobotoPen XD


Ale zły nie był, na pewno śmieszny XD

Jak dla normalnego oczywiście XD

moll

@Rozpierpapierduchacz ja żałuję że mnie nożyczki ominęły, bo to było dużo później

Rozpierpapierduchacz

@moll muszę poszukać czym to się różni, bo kurwa nie wiem XD

moll

@Rozpierpapierduchacz teraz już prawie niczym, bo robią uniwersalne dla dzieci xD

Rozpierpapierduchacz

@moll dobrze, że wytłumaczyli w artykule, bo bym po zdjęciach nie ogarnął za chuj XD

Niby coś się nie pokrywa, ale czemu i po chuj to bym nie wykminił XD

moll

@Rozpierpapierduchacz xD

WujekAlien

@Rozpierpapierduchacz co to za pióro dla dentystów/tatuażystów, żeby po pracy nie musieli chwytu zmieniać?

Rozpierpapierduchacz

@WujekAlien w sumie wygląda jakby się tym długopisem borowało z zębach XD

Zaloguj się aby komentować